[tabarok]

#gorzkiezale #roksa #truestory #nocnerozkminy
jakoś rok temu z kolegami pojechaliśmy na dziwki, zadzwoniłem, poszedłem, gatka szmatka i w ostateczności tak żeśmy się rozgadali że minęła godzina nie wiadomo kiedy. Może to się wydawać dziwne itd ale miód nie kobieta, młoda, ładna zgrabna, po rozmowie wynikło że chyba też inteligentna, nigdy się tak nie otworzyłem przy nikim jak przy niej, z nikim mi się tak luźno nie gadało jak z nią, nikt tak mnie nie zmotywował do zmian jak ona, tyle co korzystałem z usług prostytutek i jakoś żadnej twarzy sobie za żadne skarby raczej przypomnieć nie mogę tak jej uroczą twarz pamiętam do dziś, ech... Nawet nie poruchałem właściwie, ale warta była ta wizyta swej ceny... Piszę to właściwie nie wiem w jakim celu, a muszę się wygadac a nikt z mego otoczenia nie potrafi mnie zrozumieć, może po prostu spadło mi poczucie własnej wartości ponownie które to ona wtedy być może kłamiąc ale potrafiła jak nikt odbudować... Nie wiem.

[jestem_legenda]

@tabarok: a kaktus?

[Wykopaliskasz]

@jestem_legenda: A na #!$%@? mi ten kaktus?

[XKss]

@tabarok zacznij płacić ludziom aby chcieli z tobą gadać, nagle wszyscy staną się bardziej wyrozumiali :)

[tabarok]

@XKss: płaciłem kiedyś psychologowi z wieloma dyplomami za to by chciał ze mną rozmawiać nie był aż tak wyrozumiały jak ona ;-)

[r.....i]

@tabarok: bo zazwyczaj to miłe dziewczyny ... ;)

[tabarok]

@rostfrei: oj, raczej zazwyczaj nie nazwał bym ich miłymi...

[r.....i]

@tabarok: to źle trafiłeś :/