Wpis z mikrobloga

@feevcio: dam Ci małą radę. Jedz śniadania. Nie musi to być nic wielkiego, ot zjedz z 2 kromki chleba z szynką. Ja tak sobie zniszczyłem zdrowie, bo wstawałem, na czczo piłem jakąś kawę lub herbatę zieloną i dopiero gdzieś 10-11 jadłem śniadanie. I tak dzień w dzień. I niestety prawdopodobnie przez to mam problemy ze zdrowiem.
@Ghard_Lage: w tej chwili mam problem z jelitami, ból lewej strony podbrzusza przy zjedzeniu czegoś ciężkiego, tłustego lub smażonego (dlatego jem tylko gotowane rzeczy). Do tego częste parcie na kibel, chodzę do toalety na dwójkę średnio 2-3 razy dziennie, codziennie. Lekarze nie wiedzą co mi jest, miałem badanie krwi, moczu, usg brzucha, kolonoskopie. Nic nie wykryto. Teraz robię badanie na pasożyty, ale w sumie tylko dlatego, że nie mam już pomysłu