Wpis z mikrobloga

Byłem dzisiaj rano na poczcie. Kolejka jak do mięsnego za komuny. Wśród klientów #januszbiznesu - 6 paczkek w tym 3 jako koperty bąbelkowe. Wpakował w jedną z kopert coś ciężkiego (ponad pół kilo) i pani grzecznie mu mówi, że zaznaczył do 500g na blankiecie a będzie więcej. No to Janusz się pulta..

w regulaminie macie że koperta A4 do pół kilo jest i macie syf i kiła i niewiadomo jakie oburzenie

Babka w okienku karp, ludzie zdziwko.. o co kaman..

A za chwilę jakiś gruby starszy pan z pyskiem, czy nie można otworzyć drugiego okienka bo

kto to widział, żeby takie kolejki były

Pani pocztowa tylko pokiwała głową i powiedziała, że o tej porze jest sama.

W każdym razie nie polecam poczty w poniedziałek rano bo #kolejki
#firstworldproblems