Wpis z mikrobloga

@ninetyeight: Nauczyć się robić zdjęcia to można nawet telefonem albo kompaktem. Zrozumieć działanie parametrów ekspozycji można wszystkim co ma tryb manualny. Z tego co się orientuję to D70 ma wbudowany silnik AF do obiektyów Nikkora z serii D, gdzie można za ~300 zł dostać Nikkor 50/1.8D i już coś kombinować ze zdjęciami z rozmytym tłem.
A czy 400 zł to dobra cena? Na olx sam korpus da radę dostać za 300
@ninetyeight: Zaczynałem 3 lata temu od fotografowania d70s. Moim zdaniem to dobry wybór, w szczególności do nauki, bo wymaga nieco wiedzy i doświadczenia, aby wykorzystać potencjał ten puszki. Nie mniej, bądź świadomy ograniczeń: maksymalne ISO to 1600 i raczej nie chcesz tych zdjęć potem oglądać w kolorze, matryca 6mpx, filmów nie pokręcisz i jest dość spory jak na ten segment aparatów. Poza tym, bardzo lubiłem ten aparat, stoi u mnie zepsuty
@ninetyeight: 400 to trochę sporo, jak juz ktoś mówił 300 byłoby ceną odpowiednią. A 18-55 to jest obiektyw, no cóż, jako kit jest całkiem niezły, ale do nauki najlepsza będzie jakaś stałka - 50 lub 35mm. Do tego mądre ksiązki czy poradniki yutubowe, tryb manualny i szalejesz :)
To tak jak z nauką jazdy na motocyklu o pojemności 125-250cmm. Do nauki świetny ale po dwóch tygodniach wykorzystasz jego maksymalne możliwości i będziesz już odkładał na coś normalnego. 400zł wyrzucone w błoto.
Nawet jak Cię wciągnie fotografią do tego stopnia że w przyszłości będziesz chciał kupić coś lepszego to kompakt nadal będzie przydatny w kieszeń na wakacyjne wypady.
@ninetyeight: opłaca się, sam go miałem jeszcze niedawno- do nauki jest akurat (dobra funkcjonalnośc, dwa pokrętła itp), a jakośc zdjęc jeszcze dzisiaj daje radę. Zamiast tego 18-55 poluj raczej na 18-70, to był chyba standardowy kit, był bardzo przyzwoity.