Wpis z mikrobloga

@betonkomorkowy: u mnie były to koła jak z plasteliny. Ponoć pomaga na to ponowny naciąg szprych jednak tak się do nich zraziłem że inne kupiłem.

Te co mam to Fulcrum Racing 5 z najprawdopodobniej 2008 roku, jednak nie jestem pewny. Kręcą się bardzo gładko, powierzchnia hamowania wystarczy jeszcze na długo i są idealnie proste. Zauważalnie lżejsze od poprzednich
  • Odpowiedz