Wpis z mikrobloga

@Dezynwoltura: Czekałem aż ktoś mi to zarzuci. ( ͡ ͜ʖ ͡) Po prostu jestem zdania, że przed cwaniactwem nikt cię nie obroni tylko ostrożność i zdrowy rozsądek, nikomu nie można ufać, a jak już dałeś się wydymać to tylko sobie możesz podziękować.
  • Odpowiedz
@3edcvfr4: wiedział na co się umawia "na portalu ze śmiesznymi obrazkami" i jeszcze dostał gratisy warte kilka stów ;). Nie było powodu walczyć.
Nie miał kasy na koncie, zatem nie zapłacił od razu, ale podczas oczekiwania wyłapał bład, tyle że milczał. Mam to gdzieś na mailu, jak wrócę z roboty to wkleję ;).
Straconego czasu i zachodu? Poczytaj jak kantuje na innych forach, zgadałam się z userem jednego z nich i
  • Odpowiedz
@tomankooo: @andziorka: Oczywiście nie bronie ani jego osoby ani jego zachowania, sam bym się tak nie zachował, ale w świetle przedstawionych faktów to niestety on ma racje, umowa to umowa i ma prawo oczekiwać tego co wylicytował. Sprawa mi się wydaje przegrana i tym bardziej ostrzegam wszystkich mirków żeby byli ostrożni niezależnie od tego z kim robią interesy.
  • Odpowiedz
@andziorka: oczywiście nikt uczciwy by nie wykorzystał, ale bycie cwanym #!$%@? i wykorzystywanie czyichś błędów nie jest (tak mi się wydaje) nielegalne. Do tego dochodzą ogromne koszta wyjaśnienia takiej sprawy przez jakąś osobę trzecią (sąd) i to zachęca takich cwaniaków do łapania prostych ludzi i zalewania swoich ofiar paragrafami.
  • Odpowiedz
@andziorka: Więc skoro zrobił sobie gimbus z tego stałe żródło dochodu co jest do udowodnienia to jeśli policja zleje to zawiadomcie również US tak jak piszesz. Dowodów na jego działalność zarobkową jest dużo mam nadzieję że się mu dobiorą do dupy a wam nie odechce sie doprowadzić tej sprawy do końca i ujrzymy jakieś dokumenty na to że gnojek solidnie beknie- na to liczy chyba wiele osób ( ͡° ͜
  • Odpowiedz