Wpis z mikrobloga

@Ianus: Póki co tego jeszcze na 100 % nie wiemy. Na razie to tylko hipotezy. Może SB faktycznie spreparowało te kwity? Z drugiej strony czy osoba o takiej odwadze jak LW dała by się szantażować podrobionymi kwitami? Pytań więcej niż odpowiedzi...Grafolog, a najlepiej kilku niezależnych, dużo wyjaśni.
  • Odpowiedz
@jankowal: a relacje stoczniowców (wywiady do znalezienia na youtube) I członków WZZ opisujących oczywiste dowody na współpracę Lecha Wałęsy z SB? Ludzie, zanim pierwsze jakiekolwiek papiery się pokazały, jeszcze w latach 70, ci ludzie wiedzieli że LW to kapuś SB. Bo to nie był James Bond, ani ninja. To był mały, zachłanny kapuś.
A później, od zera do bohatera, dzięki dyskretnemu wsparciu "opiekunów". A teraz powrót do zera, w niesławie.
  • Odpowiedz
@Wechtero:
Zgadza sie. Powszechny brak kultury prawnej. Brak domniemania niewinnosci przez organ publiczny to dyskwalifikacja w kazdym normalnym kraju. Na usprawiedliwienie trzeba dodac ze inteligencja naszego kraju byla systematycznie tepiona od zaborcow przes Hitlera, Stalina. Prawie 50 lat komunizmu nauczylo braku szacunku do prawa. Oszukac panstwo to bylo odwazne i chwalebne. Nie ma co sie dziwic ze narod srednio cofnal sie w rozwoju.
  • Odpowiedz
@rownowaga: Jestem prawnikiem, więc wiem, że zasada niewinności to podstawa w "normalnym" państwie. Należy cierpliwie poczekac na opinie grafologa..., a potem wydawac wyroki. Wszystkiego dobrego :) Wechterowicz
  • Odpowiedz
@lechwalesa: Jeszcze raz apel do Pana Lecha. Prosze dazyc do prawdy. Prawda wyzwala i czyni cie wolnym. Problem jest ze Pana wyjasnienia sa czasami niejasne i sprzeczne i rzeczywiscie moze wygladac ze jest cos do ukrycia.
Jesli Pan czegos nie zrobil to sie nie przyznawac dla swietego spokoju. Jesli cos bylo to wprost powiedziec. Trudno sobie wyobrazic gorsza sytuacje dla Pan niz teraz. Walic prawde prosto z mostu i tylko prawde.
  • Odpowiedz
@Wechtero: z całą pokorą i szacunkiem dla Nauki, jeżeli ekspertyzy grafologiczne obarczone są zawsze marginesem błedu 50% (pięć-zero, pół setki), a tak przyznał grafolog, to sugerowałbym odwołać się do rzutu monetą 5 złotową, będzie taniej, szybciej, a równie skutecznie i pewnie. A po takim eksperymencie procesowym, 5 złotych mozna oddać Bolkowi, on zawsze lubił pieniądze, więc na pewno weźmie.
  • Odpowiedz