Wpis z mikrobloga

@showtekforfun: Fajne brzmienia, mają dużo jak ja to nazywam air.
Przynajmniej na moich słuchawkach.
Końcowy motyw super.
Co do gatunku i aranżu brakuje konsekwencji.
Na początku całość się wkręca i nagle stop i znowu wkręta.
Nie wiem czy to dobra droga.
Jakby robić radio edition, to musi być krótki charakterystyczny wstęp i od razu pierdyknięcie, przerwa, pierdyknięcie, przerwa i pierdyknięcie, pierdyknięcie i tak mamy 3-4 minuty. W klubowym przypadku trochę inaczej