[nihil_novi]

#przemyslenia #kiciochpyta #emigracja #it

Ostatnio zastanawia mnie sprawa wykształcenia kierunkowego w branży IT zagranicą.
Głównie chodzi mi o to:
1) jak pracodawcy patrzą na brak takowego wykształcenia (Wielka Brytania, USA, Kanada, Australia)
2) jak to wpływa na procedurę uzyskania wizy (USA, Kanada, Australia).

Założenia: osoba z wykształceniem wyższym (nietechnicznym, nie związanym z IT) i powiedzmy z 4-5 letnim doświadczeniem jako programista lub QA przed 30 rokiem życia.

[aloalo83]

@nihil_novi: ad Australia : aby dostać wizę uprawniającą dobpracy musisz przejść przez program ' skill select' gdzie zaproszenia do złożenia wniosku wizowego dostają ludzie spełbiający kryteria :
- wiek
- odpowiedni poziom angielskiwgo
- wykształcenie zfodne z wykazem xawodów poszukiwanych ( trzeba przejść procedurę nostryfikacji dyplomu)
- doświadczenie zawodowe zgodne z deklarqanym wykształceniem ( z listy)
- badania medyczne
- czysta kartoteka policyjna
Mając powyżse, masz szansę dostać wizę stałą, niesponsorowaną

[phosphor-bronze]

@nihil_novi: niecałe 3 lata temu zaczynałem jako mid level dev w UK (wtedy ponad 4 lata doświadczenia). Nie studiowałem IT, ale inne studia techniczne i nie było żadnych pytań. Myślę, że da radę i bez technicznych.

[jaskiniowiec88]

@nihil_novi: Pssst, jeżeli jesteś zdecydowany na AU, jesteś przed 30... to masz szansę jeszcze dość łatwo wyjechać.
http://careerbreak.pl/2014/09/01/wszystko-co-musisz-wiedziec-by-zaaplikowac-o-wize-work-and-holiday-do-australii/

Work and holiday !

[nihil_novi]

@aloalo83: @phosphor-bronze: Dzięki za info.
@jaskiniowiec88: Widzę, że w przypadku Australii trzeba mnóstwo kasy przygotować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jaskiniowiec88]

@nihil_novi: czym jest 5k aud... jak średnie wynagrodzenie (tygodniówkę) masz 1.1- 1.5 k aud
( ͡º ͜ʖ͡º)
więcej info

[aloalo83]

@nihil_novi: na rodzinę 2+1 poszlo jakieś 50kpln na start. ( nie liczac wizy)

[nihil_novi]

@aloalo83: A jesteś zadowolony ze zmiany?

[aloalo83]

@jaskiniowiec88: to kwoty brutto.

[aloalo83]

@nihil_novi: po pół roku? truchę trudno oceniać. pod względem klimatu jest znacznie lepiej niż w Irlandii. pieniądze tutaj ładnevplacą, lecz ogólny kosz życia jest znacznie zawyżony przez rynek nieruchomiści (chociaż to problem większości dużych miast). Żona coraz lepiej się odjaduje, córka w przedszkolu sobie radzi... jest nieźle, dobrze będzie gdy żona znajdzie pracę w sqoim zawodxie. I nie chodzi mi o aspekt finansowy, lecz o poczucie spełnienia zawidowego.

Z minusów :

[nihil_novi]

@aloalo83: A jakie miałeś wcześniej doświadczenie w pracy i co wpłynęło na decyzję o wyjeździe do kraju kangurów?

[aloalo83]

@nihil_novi: 7 lat firmware+hardware engenieer w PL, do tego 10 miesiecy w IE. A sam wyjazd to taka 'przygoda' z perspektywą lepszego życia dla nas i dziecka (dzieci). Nie wykluczamy powrotu, jednak nie w najbliższej przyszłości. Mieliśmy łatwo wystartować ze względu na rodzinę tutaj.

[r.....t]

24h do polski (choć czasamu to zaleta).

@aloalo83: powiedz to mojej żonie, bo idą święta i znowu słyszę to samo...

[aloalo83]

@rzet: powiedz jej że da się to przeżyć. moze nie 2 razy do roku, ale dramatu nie ma. ( dobra linia w dwie strony z syd do waw za $6000 w dwie stronyvdla 2+1)

[nihil_novi]

@aloalo83: Ze znalezieniem pracy były problemy? Szukałeś już z IE czy dopiero w AU? Wykształcenie miałeś zgodne z wykonywaną pracą?

[aloalo83]

@nihil_novi: Zza wody dostać robotę w AU jest trudno. Właściwie firma w której pracuję zainteresowała się mną gdy byłem w drodze do AU. Warunkiem uzyskania wizy jest posiadanie wykształcenia zgodnego z doświadczeniem (chociaż da się to mocno naciągać).

[aloalo83]

podjąłem pracę po dwóch tygodniach od wylądowania.

[r.....t]

@aloalo83: Ja bym najchętniej wcale nie latał do Polski.. zawsze problem gdzie lecieć w który koniec Polski..

Dalej nie pokazałeś #pajonk ani zakupów :P

[aloalo83]

@rzet: oficjalnie z zakupami daję ciała. kiepsko z czasem bo w weekendy mało w domu suedzimy - za dużo się dzieje dookoła. Oficjalnie też napotkalismy pająka ( na parterze, w klatce w bloku). był spory i był lazł na nas jak nas zobaczył. dziewczyny uciekly i nie chcialy wrócic ( skończyło sie na objeździe przez garaż). ja po męsku pistanowułem nie opuszczać mych kobiet i dołączyłem do nich... jeszcze trochę potrwa