Wpis z mikrobloga

@Mordziaty1988: Ogólnie to batman w ostatecznej walce ze złem w Gotham zostaje cofnięty w przeszłość. Trafia do ciemnej alejki, bez kostiumu który przepadł w trakcie przeniesienia się w czasie. Widzi swoich rodziców, z samym sobą dużo młodszym i podejmuje decyzję, że Gotham bez batmana by upadło więc zabija swoich rodziców aby stworzyć samego siebie. Ostatecznie psychika pada no i próbuje popełnić samobójstwo, ale ratują go pracownicy doków w stanie praktycznej śmierci
@B_P_R_D: @Szao: Batman zdążył już nawet być zombiakiem:)
A tak serio: Batman Afflecka jest świetny. Za cholerę nie podobały mi się Nolanowskie batmany (sama postać Batmana grana przez gościa z Equilibrium:)) Sam film zaś do momentu pojednania się jest przyjemny. Idzie w klimat i historię, nie #!$%@? :)
@Szao: Prawda, były niczego sobie. Ale Batman tutaj to gość, który już dawno przekroczył granicę bycia "tym dobrym". Nie waha się zabić. I Affleck odegrał to świetnie. I taj jak mówiłem - do pojednania to bardzo przyjemne, mroczne kino. A później plastik, wybuchy i gówniana epickość :)
@MordimerMadderdin: Uroki kina akcji XXI wieku. Nic z tym nie zrobimy, a przynajmniej w IMAXie można oczy nacieszyć :v Ja się nie mogę doczekać Suicide Squad. Jared może być najlepszym Jokerem do tej pory + Harley Quinn ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)