[nieleczonaangina]

@nieleczonaangina: Że #!$%@? co? Na twitterze praktycznie obserwuję tylko panów giercowników, zero polityki a tu takie kwiatki/chwastki. Skąd oni mają kasę na takie kampanie reklamowe? (oczywiście niestety to pytanie retoryczne) #4konserwy #neuropa #twitter #gry #smuteczek

[CreativePL]

@nieleczonaangina: Ale to chyba nei jest na zasadzie wykupionej reklamy. A raczej coś ala skrypt google który sugeruje co może być interesujące dla ciebie.

[nieleczonaangina]

@CreativePL: mi to wygląda na sugestie/reklamę samego twittera a nie reklamę googla

[CreativePL]

@nieleczonaangina: Może panowie giercownicy wypowiadali się w spawach politycznych albo w tagach które używają te portale/gazety. Ja np obesrwuje praktycznie tylko polityków i media. Co jakiś czas też wyskakuje mi coś takiego ale odnośnie jakiegoś polityka.

[CreativePL]

@nieleczonaangina: A może zwyczajnie masz rację i wykupili sobie reklamę. Chociaż z drugiej strony dość słaby target wybrali bo jeżeli śledzisz na danym portalu giercowników to raczej nie zaczniesz śledzić frondy, dlatego skłaniam się ku opcji tagowania i skryptu.

[nieleczonaangina]

@CreativePL: Panowie giercownicy to w rzeczywistości już bardziej lub mniej profesjonalni dziennikarze recenzujący gry video. Jeżeli przejrzysz twity czy facebooki Heda, Quaza, Arhona czy Makuły to zobaczysz, że dla nich formalnie polityka nie istnieje. Natomiast niektórzy z nich przed pójściem na swoje byli związani np z Agorą. Jest to zdrowe podejście bo dla nich to kawałek chleba i opowiedzenie się po jakiejkolwiek opcji to duże ryzyku utraty widzów. Więc bardzo wątpię

[CreativePL]

@nieleczonaangina: Tak jak pisałem nie chodzi tutaj o politykę samą w sobie, a o tagi jakie używają. Być może te gazety w swoich tweetach też je używają stąd ta reklama (chociaż mało prawdopodobne) . A może zwyczajnie płatna reklama :)