Wpis z mikrobloga

@mroz3: W porównaniu do np. polskich markizów Oreo są inne w smaku. Inna konsystencja nadzienia, bardziej kruche ciastka, Nie są złe. Ale też nie na tyle dobre, żeby właśnie cisnąć im peany o zajebistości.
Zadziałał po prostu marketing, z naciskiem na marketing szeptany/viralowy (nie lubie tego słowa, jest jakiś polski odpowiednik?)... Ot po prostu na wszelakich zagranicznych kwejkach itp ludzie zaczeli pisac jakie to Oreo och i ach i w ogóle