Wpis z mikrobloga

tl;dr


jadę sobie wczoraj busem(lokalny przewoźnik, nazwy nie podam bo jest znana we wschodniej stronie kraju ( ͡º ͜ʖ͡º) ).
Wiadomo - bus jak bus, 16 miejsc siedzących, kilka stojących - nic niezwykłego...

Siedziałem na końcu busa, tam gdzie są 4 miejsca. Obok mnie siedziała jakaś dziewczyna. Matematycznie dawało to 2 miejsca wolne w busie. Ale przejdźmy do sedna sprawy: wsiada na głównym spóźniona grażyna, obładowana torbami od góry do dołu... Pakuje się do busa, kierowca tnie jej bilet a ona STOI. Tak #!$%@?, stoi. Kiedy inna grażyna normalnie sobie podeszła i usiadła na jednym z dwóch miejsc wolnych to ta kobieta stała.

No ale nic, autobus rusza. Ja tego dnia zgubiłem gdzieś na uczelni słuchawki, więc niestety ale musiałem słuchać jakiegoś dennego radia i rozmowy owej stojącej grażyny.

Od tego momentu żałuje że nie miałem słuchawek...

"ależ ta młodzież dziś jest niewychowana, nie ustępuje miejsc ... bla bla ... starsi muszą stać" - wyraźnie patrzyła na Bogu ducha winną studentkę wracającą do domu na majówkę. Kiedy już studentka miała wstawać postanowiłem że się odezwę XD Tyle razy patrzyłem na wpisy że "szkoda, że się nie odezwałem"

"przepraszam panią, tutaj jest jedno wolne miejsce. Czemu pani nie usiądzie? Poza tym przeszkadza pani innym pasażerom w jeździe. Bo widzi pani - torebki obijają się o siedzących, a w dodatku zachowuje się pani głośno"

Wskaźnik #!$%@? grażyny #!$%@?ł poza skalę.

"JAK SIĘ WYRAŻASZ GÓWNIARZU, W MOICH CZASACH USTĘPOWANO MIEJSCA STARSZYM"

Jako iż jestem spokojny jeśli chodzi o poznanie nowych ludzi zaoponowałem:

"Ale czy pani musi podnosić głos? Ja tylko dla pani wskazałem miejsce, gdzie można usiąść. Zamiast podświadomie kogoś przeganiać może pani podejdzie te 4 kroki?" Dziewczyna zmieszana, nie wie co ma robić. Grazyna co siedziała obok mnie wyraźnie sie uśmiecha, młodsza część Mercedesa Spritera 519 kiśnie niemiłosiernie, kierowca wstał i zaczął klaskać

"Ja nie będę jechała w takim towarzystwie" po czym w kierunku kierowcy "proszę wyprosić tego pana, zachowuje się wulgarnie wobec mnie"

A kierowca na to: "ale ten pan nic nie zrobił..."

"JA NA PANA ZGŁOSZĘ SKARGĘ DO PANA FIRMY. POZWALA PAN ŻEBY KLIENT OBRAŻAŁ KLIENTA!!! PROSZĘ SIĘ ZATRZYMAĆ NA NAJBLIŻSZYM PRZYSTANKU, JA WYSIADAM"
Kierowca chyba w sumie się cieszył, bo zatrzymał się na przystanku (w szczerym polu XDD) i powiedział tylko, że następny w tym kierunku jest za godzinę. Dodał też, że będzie pusty, bo to ostatni i zwykle tym za godzinę mało osób wraca XD

inb4 - nigdy nie ustępuje, kiedy widzę, że są wolne miejsca. Jak jest wolne, to czemu ktoś ma się usunąć, skoro można podejść te kilka kroków? Zostawić torebki przy fotelu kierowcy (pozwalają, uwierzcie mi) i po prostu sobie usiąść...

#gorzkiezale #patologiazewsi #komunikacja #przejazdy
  • 17
@Lockersky: W ogóle dziwi mnie, że miałabym ewentualnie komukolwiek ustępować miejsca w busie. Kierowca bierze, jeśli są wolne miejsca, a jak już jakiś weźmie, gdy nie ma, to oczywiste jest, że ta osoba godzi się na stanie. Byłabym mocno w szoku, gdyby jakaś Grażyna domagała się mojego miejsca, na które mam bilet.