Wpis z mikrobloga

Niedawno jechałem #pendolino w "Strefie Ciszy". Moja obserwacja była krótka:

- mniej ludzi,
- zero niemowlaków,
- zero dzieciarni,
- zero darcia mordy,
- zero chichoczących nastolatek,
- zero głośnych rozmów,
- zero dzwonków telefonów,
- zero muzyki od gimbo-djów,
- zero paplania przez telefon.

Absolutna cisza przez całą trasę. Mogłem sobie czytać książkę, spać, czy pracować. Te strefy powinny być wprowadzone także do pociągów IC. Szczerze polecam.
#pociagi #pkp
  • 32
  • Odpowiedz
@WuDwaKa: Cena pendolino nie jest "aż tak droga". W lutym tamtego roku na trasie opole - warszawa zapłaciłem ok. 120zł tak więc co jest nie tak z ceną?
  • Odpowiedz
@dotted: zależy jak na to patrzeć, z jednej strony wygodnie, a z drugiej zapłacę niewiele więcej jadąc swoim 3.5 na benzynę, a drugim samochodem z 2.0 LPG wyjdzie o połowę taniej, nawet po doliczeniu amortyzacji samochodu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dziobnij: ogólnie w EIP jest dużo ciszej, bo tak jakby inny sort ludzi ( ͡º ͜ʖ͡º)
W weekend, tak jak teraz, to wiadomo, że się trafią dzieciaki itp., ale i tak jest dużo lepiej niż w TLK. Nawet jak ktoś gada, to się nie drze, bo nie trzeba.

@xetrov: bardzo głupie porównanie. OP pisze o hałasie, a ty z ceną, jak janusz z promicji w
  • Odpowiedz
@dotted: @focer: zobaczcie komu odpisuję, było pytanie o cenę to się do niego odnoszę a nie do promocji w lidlu. Zresztą, jeśli już piszesz o januszowaniu to wolę jednak jechać jak człowiek samochodem o dowolnej porze i od razu do celu niż jak janusz pociągiem a potem jeszcze godzinę do celu komunikacją miejską czy pół godziny taksówką ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do Opola akurat nie jeździłem,
  • Odpowiedz
@xetrov: pociąg ma podstawową przewagę nad prowadzeniem, że nie prowadzisz. Na takiej trasie krk-wawa masz 2h, których nie tracisz z rękami przyklejonymi do kierownicy, tylko możesz spokojnie pracować. Dlatego wprowadzenie strefy ciszy to jeden z lepszych ostatnio pomysłów - wymierzony właśnie do ludzi, którzy nie chcą tracić czasu w podróży. Aż przyjemnie się patrzy na rozwój polskich kolei w ostatnich latach.
  • Odpowiedz
@ottovonbismarck: to fakt, ta strefa ciszy to jeden z lepszych pomysłów jakie ostatnio się pojawiły na kolei, chociaż i tak sama przesiadka z TLK na droższą klasę już daje spory przeskok pod kątem rodzaju towarzystwa - chociaż żeby nie było, czasami lubię pojeździć zwykłym osobowym, tylko może niekoniecznie wtedy gdy jadę do pracy albo muszę się skupić.
  • Odpowiedz
@dziobnij: szkoda, ze w pendolino nie ma przedziałów. I ciesze sie, że miałem okazje przezyc kilka zajebistych wypraw ze znajomymi w pociagu przedziałowym ew kuszetki. Zajebista sprawa. Moda na układ autobusowy to niewypał dla mnie ;(. No i nie kumam dlaczego w pendolino na każdym przystanku puszczają #!$%@? muzykę. Spać człowiekowi nie dadzą w spokoju;(
  • Odpowiedz
@lowca_twoich_starych: bo Poznań jest jakiś inny, może mam pecha, ale zdecydowana większość ludzi stamtąd jest jakaś dziwna, już nawet lepiej dogadywałem się z typowymi warszawiakami mieszkającymi w stolicy od zawsze, czyli od dwóch lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ottovonbismarck: dałem plusa bo niby masz rację, ale mimo to mówiąc o rozwoju kolei nie da sie nie wspomnieć o kolei na trasie kraków-katowice :D JA-PIER-DO-LE. niby w kraju coś się ruszyło, ale żeby nie było za fajnie w mojej okolicy podróż pociągiem wygląda chyba gorzej niż w latach 70-tych...
  • Odpowiedz
@dziobnij: racja, zgodze sie w 100%, to dziala - tez korzystam ze strefy ciszy ale moim zdaniem mogli pojsc za ciosem i wylaczyc/przyciszyc te komunikaty o pysznych frankfuterkach do nabycia w Warsie, bo jednak troche to przeszkadza
  • Odpowiedz