[ghost1511]

Poczas pracy na #ubuntu #linux mój dysk przechodzi w stan "tylko do odczytu". Blokowany jest cały dysk, nie mogę nic zrobić poza restartem systemu. Po ponownym uruchomieniu proponowana jest jakaś automatyczna naprawa i wszystko wraca na chwilę do normy. To oznacza fizyczne problem z dyskiem czy partycja ext4 wymaga jakiejś konserwacji?

[fervi]

@ghost1511: looogi, szczególnie dmesg podczas przejścia w RO.

[ghost1511]

@fervi: W którym pliku powinny być zapisane logi z tego błędu? obawiam się że może ich tam nie być bo cały system plików jest zablokowany w trakcie tej awarii.

Komunikat w konsoli wygląda tak jak tutaj:
http://askubuntu.com/questions/197459/how-to-fix-sudo-unable-to-open-read-only-file-system
http://askubuntu.com/questions/287021/how-to-fix-read-only-file-system-error-when-i-run-something-as-sudo-and-try-to

Dodam, że żadna z powyższych porad nie działa.

[fervi]

@ghost1511: W zasadzie /var/log/dmesg czy /var/log/syslog
Możesz odpalić wtedy terminal, wpisać dmesg i przepisać na innego kompa / zrobić zdjęcie aparatem. Dowiemy się z czym problem, często problemem jest dysk (możemy go zaraz sprawdzić jak chcesz)

[ghost1511]

@fervi: A więc tak... Nie mogę usunąć jednego katalogu z katalogu domowego (po tym wywala na 100% błąd, w innych przypadkach też ale ten mam potwierdzony). Wywala wszystko co jest w home.
"dmesg" wywala konsolę - nic nie zobaczę

[fervi]

@ghost1511: Odpal po naprawie jakiś program do smart - np. gnome-disks. On sprawdzi czy dysk to śmietnik czy całkiem sprawny jest

[ghost1511]

@fervi: Mam błędne 2 sektory - ale jutro jeszcze raz odpalę.