Wpis z mikrobloga

#przedszkole

Po śniadaniu dzieciaki myją zęby. Na jednym ze stołów stoi kubek z herbatą. Zaglądam do łazienki i mówię: M., nie wypiłeś herbaty. Jak umyjesz zęby,to wypij.
Odzew: Dobrze ciociu.
Po pewnym czasie widzę M. odstawiającego pusty kubek i zmierzającego do łazienki. Pytam go,po co tam idzie, skoro już umył zęby.
Odpowiedź: Ciociu, umyłem, ale nie wypłukałem.

Pięć minut trwało tłumaczenie mu bezsensu tej sytuacji.
  • 4