[mam_w_domu_chrupki]

mam taką rozkminę - jak myślicie, kto ma łatwiej w życiu? #niebieskiepaski czy #rozowepaski??
Jak rozowa jest lekko nieogarnięta, nie wie co chce w życiu robić, nie ma pracy na stałe, która zapewniała by jej utrzymanie samodzielne, nie ma samochodu, prawa jazdy, nie ma chłopaka - to owszem, pewnie się z tym źle czuje, ludzie jej to wytykają, jakies kompleksy tam ma, ale w gruncie rzeczy - wystarczy, ze znajdzie chłopa, który jej zapewni część z tych rzeczy i już jakoś to wygląda. Owszem, swoje ambicje, marzenia ma i chce się realizować, ale z chłopem łatwiej. A nawet jak jest nieogarnięta to chłopa prędzej czy później znajdzie.
U niebieskich wszystko odwrotnie - nie ma roboty, to nieudacznik; nie ma prawa jazdy też nieudacznik, prawdziwy facet musi umieć jeździć samochodem; nie jest postawnym, dobrze zbudowanym - to przegryw i suchoklates. Można tak mnożyć w nieskończoność. Moim zdaniem społeczeństwo więcej wymaga od facetów niż od kobiet. Jeśli tak nie jest to mnie przekonajcie. Zapraszam do dyskusji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przemyslenia #pytanie #rozkminy

[JohnFairPlay]

@mam_w_domu_chrupki: Moim zdaniem najłatwiej jest ładniej dziewczynie, a najtrudniej brzydkiej dziewczynie.

[mam_w_domu_chrupki]

@JohnFairPlay: niekoniecznie, w gminazjum, liceum znałem wiele które były brzydkie, takie powiedzmy 4 lub 5 max/10; teraz już zamężne są i z gówniakami.

[qusqui21]

@JohnFairPlay: e tam brzydka tak samo jak brzydki facet, moze za pomoca pieniedzy zrobic sie ladna.
edit
Co nie zmienia faktu, ze jak facet jest brzydki to sie zazwyczaj jakos z tym godzi i robi swoje. Kobieta rzadko wierzy ze jest w stanie osiagnac sukces skoro juz od poczatku los dal jej brzydote. Zreszta da sie to tez zauwazyć, ze kobietami sukcesu zazwyczaj sa ladne kobiety.

[JohnFairPlay]

teraz już zamężne są i z gówniakami

@mam_w_domu_chrupki: to gwarant sukcesu?
@qusqui21: a tu się zgodzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[T.....h]

@mam_w_domu_chrupki: niebieskim we wszystkim łatwiej

[mam_w_domu_chrupki]

to gwarant sukcesu?

@JohnFairPlay: jasne, że nie. Ale życie w jakiś sposób mają ułozone, mają męża, który jej i dzieciom zapewnia byt ( i nie tylko podstawowe potrzeby, ale całkiem niezłe życie)

[i.....i]

@mam_w_domu_chrupki: niebieskie.

[mam_w_domu_chrupki]

niebieskim we wszystkim łatwiej

@The_Starfish: udowodnij ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[n.....n]

@mam_w_domu_chrupki: ja to bym powiedział że u faceta najważniejszy jest sangwiniczny temperament, a u kobiety uroda. Strasznie mnie to #!$%@?, ale z moich obserwacji wynika że tak to w społeczeństwie funkcjonuje.

[LucaBrasi_sleeps-with-the-fishes]

@mam_w_domu_chrupki: Do tego dodaj sytuacje ekstremalne oraz nieprzewidziane zdarzenia. To co nas kształtuje na przestrzeni życia to nie tylko to czy ktoś jest ładny czy brzydki lub czy ma auto lub nie.

Ja uważam że ten ma łatwiej kto ma farta lub jest pracowity.

[JohnFairPlay]

u faceta najważniejszy jest sangwiniczny temperament

@neilran: O tototototo, mam kumpla który po wyjściu z publicznej toalety potrafi mieć dwóch kolejnych znajomych, właściwie to wszędzie ma znajomych i jak mu coś trzeba załatwić to wystarczy jeden telefon.

[T.....h]

@mam_w_domu_chrupki: takie małe prowo z mojej strony ( ͡° ͜ʖ ͡°) Podaj przykładową sytuację.

[mam_w_domu_chrupki]

@The_Starfish: no już podałem wyżej. Znam koleżanki, które były i są raczej "słabe" z wyglądu 4 lub 5/10 i mają już życie ułożone, mają mężów dobrze postawionych z dobrą pracą. Wcale nie pochodzą z bogatych rodzin, raczej takich normalnych

[T.....h]

@mam_w_domu_chrupki: I uważasz, że to definicja udanego życia?

[mam_w_domu_chrupki]

@The_Starfish: jak pisałem wyżej - w jakiś sposób pewnie nie realizują siebie i swoich ambicji, ale mają już coś, na czym mogą budować życie, jakiś punkt zaczepienia. A stabilizacja finansowa jest bardzo ważna.

[T.....h]

@mam_w_domu_chrupki: dla mnie taki stan rzeczy byłby uwłaczający, bo oznaczałoby to, że jestem od kogoś prawie całkowicie zależna i w razie rozstania tak naprawdę nie mam nic.