Wpis z mikrobloga

Moja mama pracuje w szkole specjalnej. Zauważyłem, że jakieś 95% rodziców tych upośledzonych dzieci jest po prostu brzydka i ma słabe wykształcenie. Mam tez koleżankę, która ma niepełnosprawnego brata. Ona i jej mama nie są brzydkie. Są po po prostu wstrętne.

Czy jest jakaś korelacja między wyglądem, a upośledzeniem umysłowym? Moja mama mówi mi, że nie, ale trudno mi jest w to uwierzyć, jeśli większość tych rodziców jest brzydka i słabo wykształcona. Niby przypadek? Zdarzają się też dobrze wykształceni i bogaci ludzie z niepełnosprawnymi dziećmi, ale zwykle jest to upośledzenie lekkie, ale to jest mniejszość.

Oczywiście współczuje tym ludziom i nic do nich nie mam. Same dzieci są wspaniałe. Wystarczy, że sie do nich uśmiechniesz i ich radość jest porównywalna z normalnym dzieckiem, które dostało właśnie PS4 po choinkę. Zastanawia mnie to po prostu pod względem naukowym.

#nauka #uposledzeni #pytanie #pytaniedoeksperta #rozkminy
  • 27
@richirich: Trochę #!$%@?łeś z tymi przemyśleniami, ale zastanawiałem się kiedyś nad czymś podobnym, tylko między zamożnością/wykształceniem a szansą na posiadanie niepełnosprawnego (w szczególności umysłowo) dziecka. Myślę, że bogatsi i lepiej wykształceni ludzie mają większe szanse na rehabilitację/leczenie swojego dziecka, to raz. Po drugie ogarnięci ludzie robią badania prenatalne, na których można wykryć chociażby syndrom Downa - i w wielu przypadkach po prostu usuwają taką ciążę (jeśli nie w Polsce, to za
@richirich: bardziej obstawiał bym, że te upośledzenia są związane z braniem używek w trakcie ciąży i złych nawyków. Dziedziczy się nie tylko geny, ale również zachowania. Pomijając alkohol, patologie, złe nawyki żywieniowe to zaszkodzić można organizmowi na wiele innych sposobów. Kiedyś czytałem o roli prawidłowej wentylacji dla rozwoju mózgu. Według artykułu wystarczyło, że w pokoju śpi trójka dzieci a rodzice zamykają okna i drzwi do pokoju na noc. Zbyt mała ilość
@richirich: znam jednego dzieciaka z autyzmem. W zasadzie to był kolega z klasy z podbazy. Jego rodzice byli dziani i wyglądali normalnie. Ale jego autyzm to lvl hard był. We wczesnej podbazie to jeszcze dało się to znieść i zachowywał się w miarę normalnie, ale potem było coraz gorzej, nie wchodząc w szczegóły, chłopak nie nadawał się do normalnego życia w społeczeństwie i coraz bardziej odlatywał. Do dziś nie wiem czemu
@richirich: według mnie trochę możesz mieć wypaczony obraz tych osób bo po prostu są zaniedbane, jeżeli ktoś nie ma jakieś deformacji twarzy to wystarczy, że się dobrze ubiera, zrobi fajną fryzurę, zadba o cerę i wygląda 100% lepiej. niemniej jednak uważam, że istnieje jakaś korelacja bo jak ktoś już wcześniej zauważył - biedota łączy się z biedotą, nie widziałem jeszcze w sumie przystojnego biedaka, ani ładnej biedaczki (choć na pewno takie
@richirich:
Zgadzam sie w 100% z twoją teorią.

Zawsze zamożny mężczyzna ma wielokrotnie większą szanse na znalezienie ładnej partnerki niż biedny.

Setki lat ewolucji dały nam zamożne ładne pary z ładnymi inteligentnymi dziećmi, które mają dużo większą szanse na dostatnie życie w przyszłości, niż na dołączenie do patologii.

U biedoty sytuacja odwrotna... dochodzi do tego brak dobrego dostepu do lekarza, słaba dieta, co może spowodować chociażby krzywice w najmłodszych latach życia,
@richirich: raczej jest odwrotnie, tzn. ludzie mający niepełnosprawne dzieci tak dużo czasu i pieniędzy poświęcają tym dzieciom, że nie mają tego czasu i pieniędzy już dla siebie - czyli są zaniedbani i wyglądają po prostu źle. A wykształcenie? To samo - urodziło się niepełnosprawne dziecko i trzeba było o nie dbać 24h, wiec czasu na studia brakło i albo nie poszli się kształcić, albo zrezygnowali w połowie.
@richirich: wejdź na stronę poszukiwani.policja.pl, zobaczysz, że po twarzy od razu widać, że patola (oprócz oszustów). Tutaj może podobnie, im gorsze geny, tym człowiek jest brzydszy, może po to, żeby się nie rozmnażał. Wedle jakichś tam badań, najbardziej atrakcyjne osoby, mają bardzo symetryczną twarz, więc może natura, czyniąc niektórych "niesymetrycznymi", stara się ograniczyć pulę złych genów w obrocie.