Aktywne Wpisy
mirko_anonim +5
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Rozejść się?
- Tak 61.4% (561)
- Nie 7.1% (65)
- Zrobić bachora 17.3% (158)
- Zrobić bachora później i przetrwać gadanie 14.2% (130)
Teuvo +370
#wykop przywróćcie plusujących na wierzch na wersji webowej tak jak było wcześniej, biauek kogoś ty zatrudnił, cholerne gamonie to się w głowie nie mieści co wy robicie z tym portalem (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Czy już nigdy nie powrócą wspomnienia z Tibii i Lineage 2?
Tibia to jeszcze szczeniackie lata, ale fakty są takie że momentami bałem się w nią grać. O zapuszczaniu się w niektóre miejsca nie było mowy. Jak spotkałeś gracza w nieodpowiednim miejscu, momentalnie załączała się pikawa.
Potem wielka przygoda z lineage 2. Jeden serwer, jedna postać, 3 lata wspomnień. Wielka mobilizacja na siege, raidy, emocje przy craftingu, kłótnie, darcie ryja na cały dom z radości. I to pvp. Wielka przygoda przez wielki progres. Z początku zabłąkana owieczka, później wielki postrach Hot Springs, Blazing Swamp. W party "czyscilismy" wrogow z 4S, FoG.
Próbowałem potem wrócić do L2, ale to już nie było to samo. Każdy wiedział gdzie farmić, gdzie zrobić profkę, po co się czeka na baiuma, co daje noblesse. Pierwsze S-Grade'y niemal po miesiącu. Nie ta sama ekipa. Po pół roku się znudziło.
Piszecie o black desert. Wbiłem ten 50lvl, znalazłem gildie. Miałem nawet ambitny plan podszkolić język, więc wbiłem do jakichś Niemców. Ale nie ma z nimi nawet o czym gadać. Biegam po nudnym lesie, walka nie budzi żadnych emocji i co chwilę muszę wracać do miasta przez weight cap. Toż w głupiej tibii się dało lootbaga zrobić.
Panie wykopie, w co grać? ʕ•ᴥ•ʔ
#oswiadczenie #nostalgia #mmorpg #lineage2 #blackdesert #tibia
Po pierwsze, tak jak koledzy wyżej napisali - jesteś już stary. Kiedyś grając w Tibie to pierwszy smok czy GS na PoHu to było przeżycie, teraz co najwyżej byś krzyknął "meh, szybki #!$%@? z tego pająka".Taka prawda.
Dwa - Gry MMORPG się zmieniły, i to na gorszę. De
Coś co mi się podoba to klimat na tibijskich livestreamach, zwłaszcza polskich. Coś co mi się nigdy nie podobało to toksyczne osoby
Wiesz co jest smutne? Wszystkie gry, w które kiedyś grałem są aktualnie uważane za dead game. Akurat teraz kiedy jestem dorosły, mam lepszy rozum i mogę bez paniki grać
CS ma się dobrze, Starcraft dalej ma niezłą społeczność, LoL to LoL - zawsze będzie LoLem ( ͡º ͜ʖ͡º)
W CSGO gralem dosyć długo, ale przestałem. 1.6 bardziej mnie przekonywał. Starcraft trochę upadł na popularności, gra jest trudna z resztą, ale też co jakiś czas wracam do niej. LoL to też nie do końca to samo co kiedyś, no, ale właśnie... kiedyś byłem dzieckiem, jarały mnie skiny, elo, bycie lepszym. Teraz gram dla rozluźnienia, choć czasem mam ochotę pograć by coś osiągnąć i się wyróżnić.
Obczaje sobie te tytuły, dzięki.
Mysle ze problemem jest to, ze gry sa coraz latwiejsze. So rozbudowane, ale nie padniesz tam wchodzac nie w te dziure co trzeba, a jak Cie ktos peknie to nawet lepiej, bo i tak miales aracac do miasta. To stad braly sie te emocje.
W l2 siege to nie tylko spezet i skill ale i zgranie. Dlatego trzeba sie komunikowac, drzec ryja, chwalic, j.w.
Upatrzylem taki serwer:
http://forum.lineage2.com.pl/index.php/topic,59106.0.html
@StaromodnyLewak: