Wpis z mikrobloga

@adenosine: czarny rynek jest nieubłagany, a okazja czyni złodzieja, proste.
Rower wart powiedzmy 1-2 tysiące idzie kupić za kilka stówek.
Rower taki o którym piszesz idzie za flaszkę, czasem dwie choć tego tylko się domyślam.

Więc nawet #!$%@? roweru lepiej nie przypinać linką bo zwyczajnie szkoda.