Wpis z mikrobloga

@klokupk chyba dawno nie byłeś. Teraz wszystko jest wymieszane. Jestem codziennie i codziennie inaczej na placu ;) Choć większość ludzi stara się trzymać swoich rejonów.
@Deepmind nie, nie. Ja tam jeździłem 2 razy w tygodniu po warzywa do restauracji. Teraz jeździ ktoś inny. Pieczarki zawsze w 4 alejce pod zielonym namiotem. Często do nich jeździłem, zajebiści ludzie, często jak np brałem koperek taki cały wielki pęczek to za darmo dawali. I wszystko zaokrąglali w dół i od sumy znów w dół. Stoją tam 24h