Wpis z mikrobloga

@rzet: ten film jest dobry żeby zrozumieć jaki udział w kryzysie miały banki, jak działa rynek międzybankowy oraz instrumenty, którymi handlowały i które przyczyniły się do ich bankructwa. Z drugiej strony, tak z perspektywy czasu, kiedy ostatni raz oglądałem ten film, uważam, że za mało traktuje o tym jak do kryzysu rękę dołożył rząd USA i jego organy, poprzez brak odpowiednich regulacji oraz błędy popełnione przy zmianach stóp procentowych. Już pominę
@rzet: przecież wiadomo, że na ekonomii najgorzej znają się akademiccy ekonomiści ( ͡° ͜ʖ ͡°) paradoksalnie to mnie utwierdza w przekonaniu, że Mishkin był "nieszkodliwym" tępym kołkiem i wolał doić forsę ze swoich akademickich mądrości niż dostawać jakiś kiepski hajs za bycie w tej radzie. Nie doszukiwałbym się tu jakiegoś spisku, wszyscy pozostali członkowie zostali, Mishkin miał kiepski timing, w dodatku ze swoim nietrafionym raportem wyszedł w