Wpis z mikrobloga

@bednarz2000: ja bardzo lubie walc Ivanoviciego.
Pamietam, jak mocno nieletnim dziewczątkiem bedac otrzymalam od babci na imieniny tzw. "kartkę grającą", z zapętlonym fragmentem tego utworu- czas od 1.30.
Dlugo zeszlo mi, zanim odkrylam pozniej, jaki ma tytul. Wiedzialam tylko, ze nazywa sie go niekiedy "walcem lyzwiarzy" ponoć :P
Potem jeszcze sie okazało, że fragmenty wykorzystane zostaly w disneyowskiej Krolewnie Śniezce, wiec juz w ogole wniebowzieta bylam :)
Natomiast w sumie