Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Znam osobę która jest patologicznym kłamcą, do tego ustaliliśmy z bliskimi przyjaciółmi ze cierpi też na Osobowość dyssocjalna, Pseudologie i Charakteropatie alkoholowa. Widzę jak przez 2 lata choroby te a głównie 1 i 2 sprawiają ze staje sie wrakiem człowieka, jest dobra osoba, bardzo emocjonalna ale nie jest w stanie przejsc terapii, nie jest w stanie nawet kontrolować tego ze kłamie terapeutce, kobiety traktuje jako obiekt do własnych potrzeb, humor zmienia mu sie 30x dziennie, poza nasza trojka kontakty z innymi znajomymi sa dla niego krotkie i nastawione na eksplotacje, jest przystojny i wygadany, nie ma problemów z poznawaniem kobiet, zaden z jego zwiazkow nie trwal jednak dluzej niz 3 miesiace a kobiety traktuje raczej jako obiekt do ruchania. Najbardziej bolesna dla nas cecha jest jednak jego autodestrukcyjny stan - Łukasz jest osoba bardzo kreatywna, powiedziałbym ze jest najbardziej inteligetny z nas wszystkich i to zdecydowanie, caly czas ma pomysly na biznesy, na przyszlosc, na zwiazek, wyjazdy itd ale wszystko to nudzi mu sie po 2-3 dniach, buduje cos i samemu to niszczy, zaczyna cos nowego, totalny brak planowania w przyszlosc takiego ktore wychodzi, nie mysli o efektach, nie uczy sie (w podstawowce i gimnazjum byl jednym z najlepszych uczniow w wojewodztwie, trafil do jednego z najlepszych liceum w Polsce, obecnie od 3 lat nie studiuje tylko pije i sie zatraca. Przerywa wszystko konstruktywne co zrobi :(. Teraz juz dochodzi najgorszy moment czyli gadanie o depresji, samobojstwie i samouszkodzania sie w momentach gdy cos mu nie idzie. Ani razu nie pracowal normalnie, trafil na biznes w wieku 15 lat ktory zapewnil mu bardzo duzo pieniedzy, obecnie sie skonczyly wiec dochodzi tez aspekt kombinowania za hajsem na narkotyki, alkohol i papierosy ( w sumie nie tylko, potrafi nam zrobic prezent za 200 pln mimo ze nie ma pieniedzy). Dla niego najbardziej bolesnym faktem jest chyba ta zmiana nastrojow, raz kasuje facebooka by potem wejsc na instagrama i wrzucic 3 losowe fotki, chce by sie o nim mowilo a jednoczesnie nie ma sil do zycia i wstania z lozka, obecnie rozmowa i egzystowanie z nim jest podobne do egzystowania z zombie, brak sil zyciowych i depresja go zabijaja, mowi ze srednio 4-5x mysli o samobojstwie i jest przekonany ze nie ma dla niego ratunku i czeka tylko na jakies wydarzenie zyciowe ktore go "dobije".

Ma ktos jakis pomysl jak mu pomoc? Ciezko sie na to patrzy.
#psychologia #lekarz #przyjazn #logikaniebieskichpaskow

"Skutkami powyższych cech jest niedostateczna adaptacja, zachowania antyspołeczne bez wyraźnej motywacji, brak sumienia i poczucia odpowiedzialności, brak wykształcenia pomimo "dobrej inteligencji", brak zawodu, ubóstwo emocjonalne, brak stałych związków rodzinnych, uleganie nałogom (alkohol, rzadko inne uzależnienia), częste konflikty z porządkiem prawnym, które raczej są drobne i przypadkowe"

tu linki dla zaciekawionych tematem:
http://www.psychologia.edu.pl/czytelnia/59-niebieska-linia/808-klamcy-patologiczni.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowo%C5%9B%C4%87_dyssocjalna
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pseudologia
https://pl.wikipedia.org/wiki/Charakteropatia#Charakteropatia_alkoholowa

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania:

1. Każdy człowiek ma prawo "marnować" sobie życie. Rozumiem, że chcesz mu pomóc ale z "niewolnika nie ma pracownika". Jeżeli on sam nie chce pomocy a występuje realne zagrożenie życia to są do tego specjalne instytucje, które w takich sytuacjach mogą "przymusić".
2. Jeżeli on obarcza Ciebie swoim myślami samobójczymi to czemuś to służy. Nie bierz na siebie takiej odpowiedzialności i jeżeli czujesz, że istnieją nawet minimalne przesłanki, że swoje
OP: @monox12: klamie lekarzowi, nie jest w stanie sie przyznac do tego wszystkiego anonimowym osobom, ale pokazywalismy mu te rozmowy, zrobilismy mu mala "interwencje" i przyznal ze wedlug niego jest tak samo jak uwazamy i ze ma to od czasu rozwodu rodzicow. Z tego co sie interesowalismy nie ma obecnie sprawdzonych sposob leczenia tego zaburzenia i jest ono strasznie slabo opisane.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
OP: @www_h: tylko ze on potrzebuje pomocy, kiedys pijany mnie o to poprosil, powiedzial ze sobie nie poradzi i ze nie chce mnie tym obarczac, pozostali znajomi go zostawili, rodzina nie daje rady, matka go bardzo kocha ale nie potrafi mu pomoc przez prace ktora zabiera jej mnostwo czasu. Wszelkiego zmuszanie go do czegos tylko poglebia jego chorobe.
@Mysiunia_: bierze juz tyle lekow i narkotykow ze nie wiem czy