Wpis z mikrobloga

@uszatek8: No pięknie, Wykop musiał się zepsuć akurat wtedy, kiedy chciałam pochwalić się moją piękną paczuchą.

Mireczku @lewymaro , dzięki wielkie! Myślę, że mój #niebieskipasek nie będzie Cię lubił, bo przebić taki prezent świąteczny będzie ciężko. W wykopoczcie brałam udział pierwszy raz i do samego końca nie byłam pewna, czy się zapisać, czy nie, ale teraz wiem, że warto było. Paczka do mojego Mirka jest już prawie na miejscu, a ja właśnie wróciłam z poczty z najpiękniej pachnącą paczką tej #wykopoczta. Kiedy maszerowałam z pudłem w kwiaty przez całe miasto, to ludzie patrzyli na mnie jak na obłąkaną, bo nie mogłam zetrzeć uśmiechu z twarzy. Zapach czuć było nawet przez papier (i nie, nie była to karaczanowa paczka :P). A potem było tylko lepiej. Paczka schludnie zapakowana, pod kwiecistym papierem karton. Po otwarciu eleganckie wypełnienie z gazety. A pod wypełnieniem same cuda:
- dwa kłębki brokatowej włóczki (rewelacja, w sam raz na szydełkowanie ozdób świątecznych, takiej jeszcze nie miałam)
- dwie cudnie pachnące herbatki świąteczne (zaraz biegnę zaparzyć i próbować)
- malutka, śliczna paczuszka Raffaello (mniam)
- płyta „Piosenki Przedszkolaka” – jak tylko skończymy z gówniakami wałkować kolędy na jasełka, to bierzemy się za nią
- dwa perfumowane mydełka „Pani Walewska” (kiedyś kojarzyły mi się z babciami, ale nie wiedziałam, że tak cudnie pachną, zagoszczą w mojej łazience)
- magazyn „Podróże” – będzie co czytać w zimowe wieczory
- dwie mega-naklejki z superbohaterami (rewelacyjny styl grafiki, mam nadzieję, że niebieski pozwoli mi przykleić jedną do samochodu, wydaje mi się, że są odblaskowe)
- waniliowy balsam do ust (akurat w zimę bardzo mi się wysuszają od ogrzewania i miałam sobie jakiś kupić)
- cudny krasnalek do zawieszenia na choince
- zasady gry „Pokemon” z dwoma kartami, plakat z Pokemonami, a do tego przypinka ligi Pokemon – Filip ze starszaków padnie, jak przyjdę w niej do przedszkola
- dwie paczuszki kart do gier, których nie znam, ale się zapoznam (do tego paczuszka folijek, mam wrażenie, że do przechowywania kart)
- koszulka z jakąś (jakby to nazwała moja babcia) „straszną mordą” ;) wydaje mi się, że z jakiejś gry, ale też będę musiała o niej poczytać (trafiłeś z rozmiarem idealnie, jest w sam raz do kolan :D idzie na piżamę)
- rozbrajające, jednorazowe kapcioszki :D nie wiem czemu, ale mnie rozczuliły, schowam na czarną godzinę
- bardzo miły list, odręcznie napisany
Zdjęcia niewyraźne, bo aż mi się ręce trzęsły z wrażenia.
I niech ktoś spróbuje przebić taką paczkę. Już wiem, że zapisuję się do wiosennej edycji wykopoczty, bo szykowanie paczki (mam nadzieję, że spodoba się mojemu Mirkowi chociaż w połowie tak, jak mi spodobała się ta, którą otrzymałam), oczekiwanie na odbiór swojej, siedzenie nad pudełkiem i zastanawianie się, czy już je otworzyć, czy jeszcze chwilę przytrzymać w tajemnicy, jest rewelacyjne. @lewymaro, dzięki wielkie jeszcze raz. W sumie, to jesteś hardkorem, skoro urwałeś kabel od internetów ;) Tobie też życzę wszystkiego najlepszego na te święta i nowy rok.

Polecam Mirka @lewymaro :)
uszatek8 - @uszatek8: No pięknie, Wykop musiał się zepsuć akurat wtedy, kiedy chciała...

źródło: comment_kjBjIuzpVjSpXlEoGLr7GMHaORZpvv3F.jpg

Pobierz
  • 4