Wpis z mikrobloga

@GregPelka: @Asgareth: kot tez w uk. Zapalenie płuc od 3 tygodni. W poniedziałek byliśmy u weterynarza bo wypadł mu ząb, okazało sie ze mleczak ale wet zatrzymał go na obserwacje, bo płuca nie polepszyły mu sie mimo 2 tygodni na antybiotyku. Zmienili mu leki, po dniu na nowych musieli podawać mu tlen, bo nie mógł dobrze oddychać. Na rentgenie wyszło ze ma pełno płynu w płucach. Nie jadł i nie
@potocko: Idź do drugiego weta, jak trzeba to i do trzeciego na konsultacje. W takiej sytuacji robi się posiew, wchodzi się z agresywną antybiotykoterapią IV w międzyczasie. Nebulizacja też wchodzi w grę. Kot dostaje leki moczopędne?
Tak samo jak i u ludzi, zapalenie płuc to bardzo poważna sprawa. Kot powinien być hospitalizowany, jego parametry regularnie kontrolowane, a posiew z antybiogramem w 24-48h da wyniki, z czym mamy do czynienia i czym
@GregPelka: kot ma 4 miesiące i głównym argumentem lekarzy jest to, ze jego układ odpornościowy po prostu nie daje rady. Jutro będę dzwonić. Jest tez problem z kasa, bo wszystko zależy od fundacji, z której go mamy, bo oni płaca.