Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego klasa średnia tak bardzo wywiera presje żeby mieć koniecznie nowe mieszkanie, w centrum miasta, duży metraż i jeszcze tanio?
Typowy dom dla klasy średniej można znaleźć w zasadzie odbijając autem 5-10km od miasta wojewódzkiego, gdzie jest o wiele większy metraż, ogród, spokój dookoła i jest o wiele taniej? W ogóle posiadanie domu jest o wiele tańsze ale wszystkim ubzdurało się, że trzeba mieć mieszkanie. Przejeżdżam przez takie osiedla czy domki jednorodzinne oddalone od miasta o kilka km i zawsze jest przedszkole, żabka, biedronki, przychodnie i inne bzdety + system autobusów żeby to skomunikować.




· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego klasa średnia tak bardzo wywiera pre...

źródło: comment_1663937318z1OAt6z1w3fXYybTZG8jR5

Pobierz
  • 143
  • Odpowiedz
  • 667
@mirko_anonim: wychowywałam się na takim osiedlu, dla dziecka super. Sąsiedzi palą w piecach czym chcą i nie ma sposobu żeby im tego zabronić, zimą aż śmierdzi. Każde wyjście z koleżankami to błaganie rodziców, żeby podwieźli i przywieźli. Ja miałam szczęście, bo miałam autobus, ale niektóre koleżanki na podobnych osiedlach po szkole siedziały jeszcze po starbucksach czekając aż rodzice skończą pracę i pojadą z nimi do domu. Piękny duży pokój, gdzie mogłabym
  • Odpowiedz
@Sebixonn: Szoferka, dojazdy wszędzie i po wszystko, komunikacja autobusowa to fikcja bo jeździ rzadko i nie pasuje, utrzymanie ogrodu zajmuje sporo czasu, odśnieżanie raz na jakiś czas też i nie każdy to lubi.

Koszty utrzymania są niskie, ale dom to jedno z najdroższych hobby jak zaczniesz robić ogrody, altanki, podjazdy, oświetlenia zewnętrzne i inne narastające ciągle pomysły żony ( ͡° ͜ʖ ͡°) Konserwacja czegokolwiek co się #!$%@?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jak wracasz do domu to o ile nie masz jakichś rolet z czujnikiem zmierzchu to musisz je pozasłaniać po pracy
- kosić trawnik i co za tym idzie przejmować sie stanem kosiarki
- odśnieżać podjazd, ten kawałek chodnika, który masz przed posesją i zjazd z drogi publicznej
- pilnować terminów wyprowadzenia koszy na śmieci przed bramkę bo jak spóźnisz się o godzinę to ci będą miesiąc zalegać
- myć taras
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ogólnie koło wojewódzkiego pomału możesz sobie liczyć 700-800zł za metr działki. Znajomy wyprowadził się 25km autostrada + eska od wjazdu do wojewódzkiego i mówi, że szybciej dojedzie do roboty niż z suburbi + dużo taniej działka. Patrząc na reszte znajomych, to w teorii najbiedniejszy z nich (z najmniej "prestiżową pracą) ma z nich najlepszy dom. Mieszka dalej od miasta i pracy nie szukał sobie stricte w wojewódzkim tylko dalej. Imo
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: super domek pod miastem, jak twój dzieciak będzie chciał gdzieś pojechać do szkoły czy znajomych, to jeździj z nim wszędzie samochodem, bo komunikacja miejska nie istnieje.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim nie wiem gdzie 5-10km od mista masz takie wygody. Ja mam taki domek w warszawie i 1. Brak asfaltu na miejskiej drodze i wszedzie błoto 2. Brak kanalizacji. Brak światłowodu i brak słupów. 3. Dziki, że strach po zmierzchu wyjść za płot 4. Wszędzie daleko 5. Jak chce isć na autobus to albo jest 5 minut za wcześnie i się już spóźniłem, albo będzie #!$%@? ludźmi bo poprzedniego nie było, lub
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: widzę że amerykańska moda na gówno ciągnące się kilometrami suburby wchodzi do Polski, ale niestety jest to najgorszy typ zabudowy. Zamknięcie w domu do 18, samochodocentryzm, marnowanie niesamowitej ilości przestrzeni "rozplaszczenie" jednego bloku osób na taki standard zmienia 1 budynek w cale suburbiowe osiedle. Do tego gigantyczne korki i do pracy jedziesz z czegoś takiego 1,5h wiec wychodzi podobnie jak byś dojeżdżał szybkim pociągiem z jakiegoś powiatowego.
Niewydajne energetycznie i
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Musze przyznać, że zdjęcie dobrałeś idealne. Typowy dom polaka zwyczajnego :D

- Mur żeby odgrodzić się od somsiada złodzieja. Oczywiście nawet mur nie wyklucza zasadzenia tuj.
- Cały front domu wykostkowany, niech somsiedzi widzą że mnie stać na nawet 10 samochodów które będę trzymał na podjeździe.
- Poza tymi tujami i gładkim trawnikiem zero zieleni w zasięgu wzroku.
- Absolutnie niepraktyczne poddasze z wielkimi skosami. Zawsze jestem ciekawy czy ludzie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim masz tez takie willowe dzielnice podwarszawskie czy jeszcze nawet w granicach Warszawy, gdzie infrastruktura jest, dojazd WKD czy SKM calkiem ok. Mozna sie wyprowadzic na sam koniec wsi zabitej dechami, a mozna do centrum podwarszawskiej miejscowosci i to beda dwa rozne swiaty.
  • Odpowiedz
Typowy dom dla klasy średniej można znaleźć w zasadzie odbijając autem 5-10km od miasta wojewódzkiego


@mirko_anonim: Ok panie deweloper. A wybudujesz też szkoły, parki i zbiorowy transport z tej wiochy do miasta, gdzie będą musieli codziennie dojeżdżać?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ale mnie trigerrują te śmierdzące tuje. Choć od jakiegoś czasu się to powoli zmienia i sadzą te #!$%@? katalpy xD z dwojga złego lepsze to. Ale jest tylko ładnych polskich drzew, a ci wszyscy mariusze na doroboku jak barany idą w te cmentarne tuje.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: wystarczy mieszkać w miejscu, gdzie jest cywilizacja i większe zagęszczenie, jak np. południowa część małopolski albo śląska. Wtedy normą jest, że we wsi liczącej 1500 - 2000 mieszkańców (czyli nawet co drugiej) jest żłobek, prywatna przychodnia lekarska, kilka knajp, parki, jeziorka, szlaki górskie, infrastruktura dla turystów itp., a dojazd do dobrej szkoły średniej to jakieś 25 minut autobusem, który jeździ co 20 minut. Jakość życia jest nieporównywalnie większa niż w
  • Odpowiedz