Wpis z mikrobloga

Hej,
Widzę, że wszyscy tutaj robią przysiady ze sztanga na plecach - nie widzę nikogo robiącego z przodu. Jest to kwestia ciężaru (nie dochodze jeszcze do takich obciążeń jak Wy), progresu? Z czego się to bierze? Czytałem, że przysiad ze sztangą z przodu lepiej izoluje nogi i mnie obciąża kregosłup oraz kolana. Prawda to?

Jest sens mixować je? Np. Dwie serie z przodu i dwie z tyłu, aby dojechać nogi?

#silownia #przysiady
  • 10
@DodatnieUjemny fronty to po prostu inny przysiad. Jest trudniejszy technicznie, ma wiecej zastosowan, inaczej angazuje Twoje cialo - moim zdaniem bardziej angazuje brzuch oraz czworoglowe niz klasyczny siad. Szczegolnie katuja go dwuboisci bo jest podstawa ich fachu, kluczem do ich liftow. Zalezy jaki jest Twoj cel treningowy. Ja fronty robie raz na jakis czas w odrebny dzien treningowy np. po barkach po prostu dla odmiany i tyle. Nie jest mi to do
@DodatnieUjemny:

Przysiad przedni jest ćwiczeniem dodatkowym do dwuboju i ma w tego rodzaju treningu określone miejsce.

Nieintuicyjnie bardziej angażuje plecy niż przysiad tylny i z tego co pamiętam, to nieco mniej pośladki.

Jak chcesz robić, to wrzuć sobie w jakiś dzień do treningu, ale na jednym to ja bym raczej nie mieszał bo wtedy zamiast zrobić solidnie jedno, to zrobisz po połowie dwa ćwiczenia
@DodatnieUjemny: fronty są cudowne i żeby je robić trzeba być cierpliwym. Sama nauka racka trochę zajmie, ale pauzowane fronty to najlepsze ćwiczenie do poprawy przysiadów i martwego ciągu
@SRD-4: fronty bardziej aktywują prostowniki pleców i właśnie dlatego mniej w nich uniesiesz.

Ja robię fronty i high bar 2x w tygodniu, więc ty raczej też możesz
@DodatnieUjemny: Przysiady ze sztangą do przodu są trudniejsze technicznie i trzeba umieć je robić.

A że większość ludzi na siłowni kaleczy technicznie nawet najprostsze ćwiczenia... resztę sobie dopowiedz ;]