Smutłem w tą wigilie ( ͡°ʖ̯͡°) Bratu kupiłem Ipad' Bratowej SGS7 Ich gówniakom drona i Ps4 Ojcu Telewizor bo matka mu wiecznie okupuje Matce robota Thermomix za 4250 zł A dostałem #!$%@? NIC, bo .... i uwaga tu będzie zajebisty argument ! bo Ty bogaty jesteś
bo jak się daje prezenty które mają dużą wartość pieniężną, to często tak się kończy, ale z drugiej strony jak nie dasz czegoś drogiego, to Cie wezmą za skąpca.
Dzisiaj moi starzy wezwali do domju brata, który robi "kariere" w big4. Brateł przyjechał swoim SUVem Volvo i wlazł do domu. W domu siedzieli starzy, siostra, jej Seba i ich guwniak. Siostra płacz no i brat pyta po #!$%@? go w tygodniu ściągają do domu. Stary Janusz zaczyna opowieść, żę młody guwniak jest prawie ślepy i trzeba operacje a NFZ nie pokryje w terminie i za oko trzeba 16,5k
Jak się rodzina dowie, że masz pieniądze, nie koniecznie ta najbliższa, (nie mówię to o rodzicach i dziadkach), to o ja o kur.... Od razu zaczyna się ocenianie : tyle zarabia a jeździ tylko takim autem, tyle kasy a takie prezenty słabe, a wiesz pożyczyłbyś kasę bo my rozkręcamy biznes(który jest skazany na porażkę) itp.
@mariusz1987: No ale w sumie to co mieli ci kupic? :) Fakt ze nieladnie z ich strony ale kupic cos fajnego bogatemu to po prostu problem bo jesli jasno nie powie o czym marzy czy co by chcial dostac to kazdy prezent moze byc nietrafiony
@mariusz1987: żona już kiedyś miała, urządzenie jest świetne, oszczędza dużo czasu. To jedyny robot jaki powinno się mieć w kuchni, zastąpi wszystko inne.
Bratu kupiłem Ipad'
Bratowej SGS7
Ich gówniakom drona i Ps4
Ojcu Telewizor bo matka mu wiecznie okupuje
Matce robota Thermomix za 4250 zł
A dostałem #!$%@? NIC, bo .... i uwaga tu będzie zajebisty argument ! bo Ty bogaty jesteś
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Dzisiaj moi starzy wezwali do domju brata, który robi "kariere" w big4. Brateł przyjechał swoim SUVem Volvo i wlazł do domu. W domu siedzieli starzy, siostra, jej Seba i ich guwniak. Siostra płacz no i brat pyta po #!$%@? go w tygodniu ściągają do domu. Stary Janusz zaczyna opowieść, żę młody guwniak jest prawie ślepy i trzeba operacje a NFZ nie pokryje w terminie i za oko trzeba 16,5k
Jak się rodzina dowie, że masz pieniądze, nie koniecznie ta najbliższa, (nie mówię to o rodzicach i dziadkach), to o ja o kur.... Od razu zaczyna się ocenianie : tyle zarabia a jeździ tylko takim autem, tyle kasy a takie prezenty słabe, a wiesz pożyczyłbyś kasę bo my rozkręcamy biznes(który jest skazany na porażkę) itp.
Fakt ze nieladnie z ich strony ale kupic cos fajnego bogatemu to po prostu problem bo jesli jasno nie powie o czym marzy czy co by chcial dostac to kazdy prezent moze byc nietrafiony