Me lvl 25, magister prawa zatrudniony w kancelari na gębę za 600zl na miesiąc. Pracuje po minimum 10h dziennie pisząc od rana do nocy pisma procesowe lub mając spotkania z klientami. Z jednej strony super bo gdziekolwiek indziej robiłbym kawę a nie spotykał się sam na sam z klientem ale pi razy drzwi 3 zł za godzinę to juz jest niewolnictwo. I ciul ze za regulaminy lub umowy które pisze szef bierze od 2 do 5k...
Poznałem różowego, niby super związek mocno ale okazała się katolicka dewotka. Ja rozumiem cala akcje z czekaniem na ślub ale ograniczanie się z calowaniem do slubu to juz jest dla mnie odrobinę za dużo.
Tak naprawdę sie nie żale bo lubie to co robię ale musiałem się z kimś tym podzielić.
@AnonimoweMirkoWyznania: jesli czujesz ze bedzie z tego kasa pozniej to mozna sie poswiecac, ale jesli masz byc niewolnikiem cale zycie to nie warto. A co do dewotki to jestes za stary na takie :)
Me lvl 25, magister prawa zatrudniony w kancelari na gębę za 600zl na miesiąc. Pracuje po minimum 10h dziennie pisząc od rana do nocy pisma procesowe lub mając spotkania z klientami. Z jednej strony super bo gdziekolwiek indziej robiłbym kawę a nie spotykał się sam na sam z klientem ale pi razy drzwi 3 zł za godzinę to juz jest niewolnictwo. I ciul ze za regulaminy lub umowy które pisze szef bierze
@AnonimoweMirkoWyznania: pociesz się, że praktycznie każdy z was jest nieźle wykorzystywany za grosze albo za darmo w tych kancelariach XD jak najszybciej na swoje trzeba uciekać ;D
Ale chodzi podstawową godność człowieka - nie byłbym w stanie pracować dla osoby która uważa że można tak kogoś wykorzystywać.
@graf_zero: @AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli jest się studentem, to „praca” za takie „pieniądze” w kancy może mieć sens, bo kładzie się nacisk wtedy na zebranie doświadczenia. Ale jeśli jesteś aplikantem, to tracisz czas. Ktoś, kto prowadzi tą kancelarię nie da Ci w ogóle pracy, albo nie da Ci przyzwoitych pieniędzy jak już
@AnonimoweMirkoWyznania: zastanów się, czy ona przypadkiem nie jest aseksualna. Rozumiem jeszcze obiekcje co do seksu, ale normalna dziewczyna uwielbia się całować, bo jest to bardzo romantyczne. Nie licz na to, że po slubie zamieni się w kobietę wampa.
OP: @graf_zero wiesz... prawda jest taka ze ludzi po prawie jest przez gówno uczelnie teraz pierdyliard. JA i tak mam dość dużo szczęścia bo inni jadą za nic;) tak wygląda ten rynek niestety;) no chyba ze idziesz do korpo to jasne dostaniesz 6k netto ale sali sądowej nigdy nie zobaczysz;)
@mirabelia z jednej strony tak ale z drugiej zajmuje sir naprawdę dużymi sprawami. Wiem ze można dostać znacznie więcej w korpo
@AnonimoweMirkoWyznania: Może rozważ przeprowadzkę do Warszawy, ja jestem na 5 roku i akurat nie pracuję już w kancelarii, bo nie chcę, ale moi znajomi tak i nikt tak mało nie zarabia. Nie dostaje się kokosów, ale 2000-2500 spokojnie, z magistrem to pewnie i więcej. Za darmo to tylko na 1 roku pracowałam w kancy, potem już zawsze za pieniądze.
@AnonimoweMirkoWyznania: Zgaduję, że obecnie pracujesz dla jakiejś mikrokancelarii (1-2 prawników?) Długo już tam jesteś? Z tego co piszesz pracujesz dużo i produktywnie, po roku takiej harówki bez problemu możesz uderzać do jakiejś większej kancelarii w której płacą normalne pieniądze (oczywiście mowa o dużym mieście). Z realną wiedzą praktyczną którą z pewnością wyniosłeś z merytorycznej pracy powinieneś sobie poradzić podczas rekrutacji.
OP: @shagga jasne w korpo lub specjalistycznych kancelariach gdzie siedzisz w papierach wartościowych lub podatkach jest przyjemnie ale mnie to akurat nie bawi;) dużo bardziej wole karne, cywila lub gospo.
@wjtk123 siedzę tu juz rok, strzeliłem juz parę apelacji i 3 kasacje z czego jedna czeka, jedna odpadla a jedna przeszła. I masz racje to jest 5 osobowa kancelaria. Ale jedna z tych cenionych, bierzemy drobnice po to żebym się uczył
wiesz... prawda jest taka ze ludzi po prawie jest przez gówno uczelnie teraz pierdyliard. JA i tak mam dość dużo szczęścia bo inni jadą za nic;) tak wygląda ten rynek niestety;) no chyba ze idziesz do korpo to jasne dostaniesz 6k netto ale sali sądowej nigdy nie zobaczysz;)
@AnonimoweMirkoWyznania: Aż musiałem się zalogować na fake koncie. Bardzo proszę - przestań psuć rynek. Ani praca prawnika, ani aplikanta, ani tym bardziej r.pr/adw. nie powinna być na tyle wyceniana. Jeśli godzisz się na taką stawkę to wpływasz w ten sposób na resztę rynku. Stawki muszą iść w górę i to współpraca wszystkich w branży. Roześlij cv po kancelariach i nie bój się zmian. Ja już jestem obecnie w 4tej i tu
Kawa, kawa, kawa! Muszę wypić najpierw KAWĘ bo inaczej NIE DAM RADY FUNKCJONOWAĆ!!! Czy was też wnerwiają tacy biurowi kawosze jak z koziej dupy trąba? #pracbaza #kawa #pytanie
#przegryw #zwiazki #praca
Me lvl 25, magister prawa zatrudniony w kancelari na gębę za 600zl na miesiąc. Pracuje po minimum 10h dziennie pisząc od rana do nocy pisma procesowe lub mając spotkania z klientami. Z jednej strony super bo gdziekolwiek indziej robiłbym kawę a nie spotykał się sam na sam z klientem ale pi razy drzwi 3 zł za godzinę to juz jest niewolnictwo. I ciul ze za regulaminy lub umowy które pisze szef bierze od 2 do 5k...
Poznałem różowego, niby super związek mocno ale okazała się katolicka dewotka. Ja rozumiem cala akcje z czekaniem na ślub ale ograniczanie się z calowaniem do slubu to juz jest dla mnie odrobinę za dużo.
Tak naprawdę sie nie żale bo lubie to co robię ale musiałem się z kimś tym podzielić.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Przepraszam za brutalną szczerość, ale nie masz do siebie szacunku pracując za takie pieniądze.
@graf_zero: @AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli jest się studentem, to „praca” za takie „pieniądze” w kancy może mieć sens, bo kładzie się nacisk wtedy na zebranie doświadczenia. Ale jeśli jesteś aplikantem, to tracisz czas. Ktoś, kto prowadzi tą kancelarię nie da Ci w ogóle pracy, albo nie da Ci przyzwoitych pieniędzy jak już
Zaakceptował: Asterling
@Zheta po ślubie pewnie będzie tylko gorzej, tylko bez gumki i boże dzieci rodzić
@mirabelia z jednej strony tak ale z drugiej zajmuje sir naprawdę dużymi sprawami. Wiem ze można dostać znacznie więcej w korpo
@wjtk123 siedzę tu juz rok, strzeliłem juz parę apelacji i 3 kasacje z czego jedna czeka, jedna odpadla a jedna przeszła. I masz racje to jest 5 osobowa kancelaria. Ale jedna z tych cenionych, bierzemy drobnice po to żebym się uczył
@AnonimoweMirkoWyznania:
Nie w tym rzecz.
Po prostu nie godzi się płacić za wartościową pracę (a taka twoja jest) gówna.
Poza tym jest to