Wpis z mikrobloga

Też wydaje się wam, że #rozowepaski nie są tak śmieszne jak #niebieskiepaski ?
Jak myślicie z czego to wynika? Brak dziewczynom śmiałości? Bo czy ktoś zna jakieś hardcore'owe różowe śmieszki/trolle - jak taki testoviron np., lub o jakimś specyficznyms stylu - jak Dem chociażby (jeśli znacie to chętnie poznam, niekoniecznie polskie). Może to jest też kwestia tego, że z kobiecych ust niektóre rzeczy nie są tak śmieszne jak z męskich. Wydaje mi się, że od kobiet wymaga się większej powagi... tak ogólnie, w samym stylu bycia. Zapraszam do dyskusji
#dyskusja #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 40
@Maniushka: Moim zdaniem to nie jest tak, że od kobiet wymaga się większej powagi - one po prostu częściej mają kija w dupie, obrażają się o głupoty, strzelają fochy, mają mniejsze poczucie humoru od mężczyzn. Nie mam pojęcia z czego to wynika, ale mogę powiedzieć, ze mnie trochę czasu zajęło, zanim się jako-tako przestawiłam na bardziej wyluzowany tryb, staram się śmiać ze swoich wad, nie brać wszystkiego zbyt poważnie i tak
@Maniushka: Zauważyłam to samo, wszyscy moi zabawni znajomi to faceci. Może tu chodzi o brak dystansu do siebie, tylko z czego to z kolei wynika? Kobiety chcą wyglądać na ogarnięte, a poczucie humoru kojarzy im się z głupkowatym zachowaniem?

@Asterling: Bardzo lubię żarty o Hitlerze i ogólnie czarny humor, śmieszy mnie też np. cenzopapa. Nawet wśród facetów ciężko trafić na kogoś z tego typu specyficznym poczuciem humoru.
@Maniushka: Podpinam się pod to co napisał Lordzio (uwarunkowania genetyczne) i dodam jeszcze od siebie, że zabawni faceci są zazwyczaj sobą i śmieszkują na luzie. Różowe natomiast często za bardzo się starają i zamiast pozostać sobą to kogoś naśladują, czy pokazują sztuczny dystans do siebie co po prostu wygląda słabo/drętwo.
Wydaje mi się, że do tego dochodzi pryzmat ogółu (zarówno ze strony pewności siebie niebieskie/różowe, dystansu, jak i najbardziej prawdopodobnych zachowań).