Wpis z mikrobloga

Mamy niestety ciąg dalszy sprawy nieszczęsnego wyroku NSA, dotykającego kwestii sprzedaży piwa (alkoholu, tytoniu) przez Internet. Niestety zaczyna sprawdzać się czarny scenariusz... Przydałby się w tej kwestii jakiś Wykopefekt ;)

http://www.chmielnik-jakubowy.pl/sklepy-zawieszaja-sprzedaz-piwa-internet/

#piwo #craftbeer #handel #sklepyinternetowe #prawo #nsa #wykopefekt #alkohol #pijzwykopem
von_scheisse - Mamy niestety ciąg dalszy sprawy nieszczęsnego wyroku NSA, dotykająceg...

źródło: comment_Rzeij2xCgR8CZgi5AMiJd039Ljc8FTLv.jpg

Pobierz
  • 8
@von_scheisse: a na jakiej podstawie do tej pory sprzedawali? Z tego co wiem to nigdy nie można było sprzedawać alkoholu przez internet. Nawet tesco, które przywozi towar do domu i wie komu go wydaje nie odważyło się naciagać prawa i wprowadzić alkohol do oferty internetowej. Nie chodzi tylko o wiek odbiorcy, ale o to, żeby dostęp do alkoholu nie był zbyt łatwy - w tym przypadku dostawa pod nos.
@Wychwalany: sprzedawali na takiej zasadzie, że taka sprzedaż w przepisach ujęta w ogóle nie jest (ani że jest dozwolona, ani zabroniona). Od dłuższego czasu temat był traktowany jako śliski, ale to dlatego, że cała ustawa o wychowaniu w trzeźwości i zapobieganiu alkoholizmowi jest po prostu debilna.

No i nie zgodzę się, że dzięki sklepom internetowym alkoholowe zakupy są zbyt łatwe - nie dość, że trzeba czekać na przesyłkę, to jeszcze jest
@von_scheisse: niestety lub stety ustawy są tak robione, żeby nie wskazywać wszystkiego po imieniu. Zapisali tylko, że dostęp do alkoholu nie może być zbyt łatwy. Tylko tyle, albo aż tyle. A cała masa ludzi dorabia sobie do tego interpretacje tak, żeby im pasowało. Przez internet dostęp do alko jest bardzo łatwy. Jeśli sklep jest w okolicy to mogą go dostarczyć za chwilę. A co jeśli Żabka wprowadzi dostawę piwa na telefon?
Osobiście chciałbym mieć możliwość zamawiania alko przez internet, ale w Polsce kultura picia jest jaka jest i rozumiem tą ustawę.


@Wychwalany: ustawa jest przesadzona.

Bez urazy, ale dopóki nie będziesz miał alkoholika w najbliższej rodzinie to będziesz krzyczał, że ustawa jest debilna.


@Wychwalany: ja miałem i to niejednego i ustawa jakoś nie przeszkadzała im w chlaniu xD I jakoś żaden nie miał oporów żeby urządzić wyprawę do sklepu, szczególnie jak
@von_scheisse: ale jakieś 3 lata temu zmienili granicę dostępności alkoholu i tytoniu z 16 na 18 lat ( ͡º ͜ʖ͡º) Poza tym jeżeli chodzi o mocne alkohole (powyżej 15% z wyłączeniem jakichś likierów i porto) to czasami w małych miasteczkach nie można ich kupić już w ogóle, bo muszą być specjalne oddzielne działy w marketach/oddzielne sklepy i też mają jakieś obostrzenia odnośnie otwarcia. Ale zakup alkoholu