Aktywne Wpisy
120_Dni_Sodomy +36
mookie +99
Obecny hajp na bycie rentierem czy tam landlordem i wejście w kawalerki na wynajem by mieć "dochód pasywny" to przypomina mi nieco przełom końca lat 90 i nowego millenium, kiedy takim złotym biznesem o którym wówczas marzył każdy Janusz z wąsem to była jazda na taryfie w dużym mieście jak Warszawa, Kraków czy Wrocław.
Oczywiście profesja ta nie była dla każdego, a dla wybranych którzy byli na tyle majętni i obrotni że
Oczywiście profesja ta nie była dla każdego, a dla wybranych którzy byli na tyle majętni i obrotni że
Rowerowo jest tragicznie - kołchoz trwa, a pogoda ani trochę nie zachęca. Nawet nie chce mi się włączać stravy, serio.
W kwestii siłowni za to styczeń zakończył się ładnie i cel 30/30h został osiągnięty. Teraz trochę cele się zmieniają i godziny raczej nie będą grały tu wielkiej roli, chociaż pewnie odliczać będę.
W międzyczasie, jedyną częścią ciała, jaką sobie wytopiłam pozostaje stopa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rowerowyrownik
@wspodnicynamtb: Gratuluję rozwagi w planach i trzymam kciuki:)
@sylwke3100: Po mocnym wysiłku to całkiem normalne, że żyły są bardzo widoczne.