Wpis z mikrobloga

@Igoras ciekawe jak ocenią wpisowe i jak zamierzają filtrować (albo w ogóle) . Myślę że mogą się obawiać że zbyt wysoka opłata może odstraszyć sporą część ludzi, a zbyt niska spowoduje jeszcze większy zalew słabizny.
@Igoras: Na razie brzmi to tragicznie. Te trolle, które już przemysłowo wstawiają i promują gówno gry, i tak znajdą na to kasę. Natomiast pojedyncze, niezależne osoby będą miały problem, trzeba będzie robić zbiórki pieniędzy :(
@Igoras: Ta decyzja dotknie małe ambitne projekty wysokiego ryzyka, dobrze by było gdyby "wpisowe" było jakoś skalowalne do ostatecznej ceny gierki, to jednak mało prawdopodobne. Steam juz pokazał że nie będzie ulg dla mniejszych tytułów wprowadzając taki sam dla wszystkich 2h czas na refundacje. Coś jednak valve musiało zrobić w obronie przed morzem crapu (słynne 40% gier na steama które miało premiere w 2016). Robienie gier (szczególnie małych ) ryzykownym zajęciem
@Igoras: Myślę że valve leci na kasę. Gdy wiedzą że jest tragiczna, to przecież nie muszą podpisać umowy o dystrybucję. W końcu to ich platforma, a wątpię że regulamin im tego zabrania. Ale z drugiej strony lepiej podpisać umowę, liczyć hajs, i narzekać ile to gówna się pojawiło. :P