[Mr--A-Veed]

Ludzkie #!$%@?ństwo nie zna granic.

Aż się musiałem przejść ze złości i zażenowania.

Pętla autobusowa, Warszawa - Wilanowska. Linia 218, zaraz odjeżdża.

Dziewczyna biegnie do autobusu, kierowca trzyma jeszcze przez chwilę drzwi.

Po co? Żeby jej, #!$%@?, zamknąć przed nosem (niemal jej tymi drzwiami nie przytrzaskując) i odjechać.

Obyś spłonął w piekle, #!$%@?.

A potem wielkie zdziwienie, dlaczego ludzie nie chcą jeździć autobusami i Warszawa jest zakorkowana... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#warszawa #mza #komunikacjamiejska ##!$%@?

[i.....t]

@Mr--A-Veed byłeś tego świadkiem?

[husky83]

@Mr--A-Veed: Raz byłem świadkiem podobnej sytuacji, ale jednak innej...
Para stała na przystanku i palili. Podjechał autobus (w nim ja - oczywiście jako pasażer). Ludzie weszli, a ta para powolutku podchodzi do autobusu, noga na stopień i jeszcze dopalają... Kierowca poczekał z 20 sekund, a gdy wyrzucili kiepy on zamknął drzwi (koleś zdążył wziąć nogę) i odjechaliśmy bez nich. Aż chciało się bić brawo kierowcy :)

[Mr--A-Veed]

Tak, ale nie zdążyłem spisać numeru autobusu, bo aż bym skargi na kierowcę złożył. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Mr--A-Veed]

@husky83: Inna sytuacja, gdy ktoś robi łaskę, że wejdzie, a inna, gdy ktoś autentycznie chce wejść...

[Vladimir_Kotkov]

@Mr--A-Veed: na przystanku jeszcze rozumiem bo wtedy kierowca patrzy w drugie lusterko włączając się do ruchu ale na pętli to czyste #!$%@?ństwo.

Na dobrą sprawę mógłbyś dojechać kierowcę jeśli pamiętasz godzinę o której to się wydarzyło. Powinni mieć informację który kierowca akurat wtedy wyruszał w trasę.

[D.....o]

@Mr--A-Veed: a mnie ostatnio kierowca mile zaskoczył, z opatrunkiem pod nosem (zatoki) nie zdążyłem dobiec. Kiero zamiast ruszyć po zamknięciu wrót, otworzył je ponownie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mr--A-Veed]

@Vladimir_Kotkov: Dokładnie godziny nie sprawdzałem, ale jeśli rozkład jazdy mnie nie myli (a raczej nie myli, skoro to jest pętla), to był autobus z godziny 14:34.

[Vladimir_Kotkov]

@Mr--A-Veed: ok, poszła skarga przez stronę ztm.waw.pl ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mr--A-Veed]

@Vladimir_Kotkov:

PS. Z tegoż co kojarzę - zamykając drzwi kierowca jak najbardziej patrzy, czy wszyscy sprawnie wsiedli, a dopiero potem patrzy w lewe lusterko, żeby się włączyć do ruchu. ;-)

[DryfWiatrowZachodnich]

@Mr--A-Veed: Wazne pytanie - biegle prostopadle do boku autobusu czy od tylu/przodu, wzdluz niego?

[Mr--A-Veed]

@DryfWiatrowZachodnich: Wzdłuż chodnika, do tylnych drzwi.

A w jakim sensie ważne?

[DryfWiatrowZachodnich]

@Mr--A-Veed: Bo jakby biegla prostopadle to mozliwe ze jej w lusterku nie widzial

[Vladimir_Kotkov]

@Mr--A-Veed zakładając że kierowca jest normalny i nie ma opóźnienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mr--A-Veed]

@DryfWiatrowZachodnich: Nie - to było tak, że już nikt nie wsiadał i tylko ona biegła. Gdyby jej nie zauważył, to zapewne by zamknął drzwi i pojechał - a on jeszcze chwilę przytrzymał drzwi otwarte, żeby ona podbiegła...

[w.....x]

@Mr--A-Veed ostatni będą pieszymi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kawazrana]

@Mr--A-Veed skarge na to, ze trzyma sie rozkladu? On nie moze otwierac drzwi kiedy chce, wg tego licza mu punktualnosc. Tu 15 sekund, tam 40, potem kaskada czerwonych i na dalszych przystankach mozna sobie rozklad w buty wlozyc.

[Mr--A-Veed]

@kawazrana: No - na pewno się rozkładu trzyma drażniąc się z biegnącym pasażerem.

Przecież tak samo "odszedł od rozkładu" czekając na pasażera, żeby mu zamknąć przed nosem drzwi, jakby odszedł od rozkładu czekając, żeby go wpuścić do autobusu.

Obie sytuacje zajęłyby dokładnie tyle samo czasu. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[kawazrana]

@Mr--A-Veed rownie dobrze mogl trzymac drzwi tak dlugo jak tylko mogl, a ze to sie zbieglo ze zblizaniem sie tej dziewczyny? Trudno. Tez nieraz mialam taka sytuacje, ale nigdy sie nie wpienialam. Za to na auto us, ktory nie trzyma sie rozkladu juz bardziej.

[Mr--A-Veed]

@kawazrana: Aha - i akurat mógł trzymać tylko do 0,5 sekundy zanim wsiadła. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Vladimir_Kotkov]

@Mr--A-Veed: niestety ZTM nie może się ustosunkować do skargi bo nie ma numeru bocznego pojazdu ( ͡° ʖ̯ ͡°)