Wpis z mikrobloga

@krwiozercze_cinquecento: mam brązową "deskę kompozytową". Nie jest tak pięknie, jak to malują.
Największe minusy:
- BARDZO się nagrzewa na słońcu powierzchnia, latem na tyle, że nie można stanąć boso, ponieważ w środku deska jest pusta i nie przewodzi ciepła tak jak zwykła deska (nie chłodzi się od dołu)
- dość sporo się rozszerza/kurczy pod wpływem temperatury. 7m tarasu zmienia rozmiar o 5mm (jak źle zrobione, to się robią paskudne szpary na
hrumque - @krwiozercze_cinquecento: mam brązową "deskę kompozytową". Nie jest tak pię...

źródło: comment_4Go8J1eSzcl1oTdYUFpoBPpy9V0VHn3K.jpg

Pobierz
@krwiozercze_cinquecento: 2014-05 jakoś, czyli będzie niedługo 3 lata

Jakbym wiedział że tak po czasie to wyjdzie, to bym nie zrobił z kompozytu, tzn stelaż tak (by nie miał kontaktu z wodą) a wierzch z jakiegoś drewna...
Mam zrobione z "krzyżykami" czyli bez szpar pomiędzy deskami, bo nie chciałem musieć wyławiać zabawek i innych drobiazgów spod podłogi. Ma to taki minus, że woda stoi na całości, nie ucieka pod deski. Muszę powiercić
@krwiozercze_cinquecento: ja co prawda mam drewniany taras ale jak zamawialem taras, to w sklepie mi odradzano deske kompozytowa jak sie mieszka w poblizu domow ktore sa opalane weglem, bo kompozyt sie szybko brudzi i przebarwia (w skepie mieli w ofercie i kompozy i sporo gatukow drewna). Ja mam taras drewniany wiec nie wiem czy to prawda ale polecam drewno.
jak zamawialem taras, to w sklepie mi odradzano deske kompozytowa

@krwiozercze_cinquecento: @ZjadamChmury: fakt brudzi się, trzeba na kolanach ze szczotką ryżową szorować, a i tak jakieś smugi i plamy zostają, bo tu z doniczki kapało (i "biały nalot" z wody został), a tam sadza z komina, a gdzie indziej świeczka stała i "natłuściła" z wosku...
Nie wiem tylko, na ile problem nie występowałby tak samo przy zwykłych deskach.