#anonimowemirkowyznania Czemu tylko portale randkowe są nastawione na zysk przez SMS, a portale informacyjne nie. Żerują na naszej samotności, gdyby tak Google uruchomiło swój portal, bo g+ nie służy do tego i Facebook też. Tam się gada ze znajomymi. Zacząłem od fotka.pl żeby sprawdzić kto mnie zalajkował musiałem zostać gwiazdą no i się okazało, że konto które mnie zalajkowało jest usunięte. Admin oszust ustawił tak by ludzie kupowali te premium, a nikogo tam nie poznałem. Pisałem do nich, ale mnie zlały. Spróbowałem badoo i też "aby dowiedzieć się kto cię zalajkował kup supermożliwości" Ja bym im i 20zł dał, ale jakbym miał związek, a nie takie wydawanie kasy w śmietnik. Nie wiem jak jest z tinderem, bo nie mam androida. Tam też trzeba płacić by zobaczyć kto cię zalajkował? Jest jeszcze sympatia, ale tam też są spore ograniczenia bez konta premium. Jest jeszcze zaadoptujfaceta, ale tam admin uwziął się na mnie i mi zdjęcia nie chce zaakceptować, że niby edytowane, albo zawiera dziecko. To jest główny mój problem że mam rysy twarzy dziecięce, ale jestem pełnoletni. Całkiem zdesperowany przypomniałem sobie, że jest jeszcze portal chrześcijan-ski zapisaniwsobie. Zrobiłem konto, ale ksiądz mi nie dał dostępu, bo odpowiedziałem na pytanie "czy przeszkadza ci seks przedmałżeński" dałem "nie" Przesada jakaś nie zdziwiłbym się jakby swatał tam użytkowników i czytał ich PW. Został jeszcze serwis buziak pl, ale tam nie ma ruchu za bardzo mimo to najlepiej wspominam ten serwis, bo poznałem tam fajną koleżankę. Gdyby tak Skype miał opcję zadzwoń do samotnej kobiety. W podstawówce odrzuciłem miłość i teraz mnie karma dopadła, może ta kobieta była czarownicą i rzuciła na mnie klątwę stuleja. Znacie jakieś fajne portale randkowe?
PustyNiebieskipasek: Kilka miesięcy temu używałem #badoo i było darmowe. Płatne były jakieś dodatkowe opcje, ale bez nich dało się korzystać.
Kilka lat temu używałem #sympatia i w darmowej wersji można było wysłać chyba tylko jedną wiadomość dziennie. Nie przeszkadzało mi to, bo i tak mało było dziewczyn, do których chciałem napisać.
Czemu tylko portale randkowe są nastawione na zysk przez SMS, a portale informacyjne nie. Żerują na naszej samotności, gdyby tak Google uruchomiło swój portal, bo g+ nie służy do tego i Facebook też. Tam się gada ze znajomymi.
Zacząłem od fotka.pl żeby sprawdzić kto mnie zalajkował musiałem zostać gwiazdą no i się okazało, że konto które mnie zalajkowało jest usunięte. Admin oszust ustawił tak by ludzie kupowali te premium, a nikogo tam nie poznałem. Pisałem do nich, ale mnie zlały. Spróbowałem badoo i też "aby dowiedzieć się kto cię zalajkował kup supermożliwości" Ja bym im i 20zł dał, ale jakbym miał związek, a nie takie wydawanie kasy w śmietnik. Nie wiem jak jest z tinderem, bo nie mam androida. Tam też trzeba płacić by zobaczyć kto cię zalajkował? Jest jeszcze sympatia, ale tam też są spore ograniczenia bez konta premium. Jest jeszcze zaadoptujfaceta, ale tam admin uwziął się na mnie i mi zdjęcia nie chce zaakceptować, że niby edytowane, albo zawiera dziecko. To jest główny mój problem że mam rysy twarzy dziecięce, ale jestem pełnoletni. Całkiem zdesperowany przypomniałem sobie, że jest jeszcze portal chrześcijan-ski zapisaniwsobie. Zrobiłem konto, ale ksiądz mi nie dał dostępu, bo odpowiedziałem na pytanie "czy przeszkadza ci seks przedmałżeński" dałem "nie" Przesada jakaś nie zdziwiłbym się jakby swatał tam użytkowników i czytał ich PW. Został jeszcze serwis buziak pl, ale tam nie ma ruchu za bardzo mimo to najlepiej wspominam ten serwis, bo poznałem tam fajną koleżankę. Gdyby tak Skype miał opcję zadzwoń do samotnej kobiety. W podstawówce odrzuciłem miłość i teraz mnie karma dopadła, może ta kobieta była czarownicą i rzuciła na mnie klątwę stuleja. Znacie jakieś fajne portale randkowe?
#portalrandkowy #twnogf #samotnosc
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Komentarz usunięty przez autora
Kilka lat temu używałem #sympatia i w darmowej wersji można było wysłać chyba tylko jedną wiadomość dziennie. Nie przeszkadzało mi to, bo i tak mało było dziewczyn, do których chciałem napisać.
Czyżby coś się zmieniło od tamtego czasu?
Zaakceptował: Asterling