Wpis z mikrobloga

@insanebelieve: Nie będą tak wiarogodni - z składanie fałyszywch zeznań tak nic nie dostaną bo już siedzą ( ͡° ͜ʖ ͡°)(). Każdy będzie myślał że w ramach zeznań że Adam Z. niby im powiedział że ją wrzucił czy zabił dostaną mniej w pierdlu albo może coś więcej - nie mają nic do stracenia. Prokuratura tonie i próbują jeszcze coś ocalić.
  • Odpowiedz
Dalszy ciąg komedii prokuratury. Do czego to doszło...więźniowie listy piszą. Najpierw gangster, a potem jeszcze inny więzień hahaha Przeciez to jest tak grubymi nićmi szyte, ze się słabo robi.. Ciekawa jestem jak prokuratura udowodni, wiarygodność tego co w listach. Ale pewnie nie udowodni, bo nie ma w zwyczaju tego robić. Najpierw zeznania policjantów, którzy tak naprawdę nie pamietali w sumie niczego oprócz tego, ze Adam Z. przyznał się do zabójstwa. Teraz jacyś
  • Odpowiedz
@leech: Za darmo by się tak nie podstawiał-to na pewno. I jaki zbieg okoliczności. Pewnie jego orientacja miała podkreslić skłonnść A.Z do zwierzeń . A teraz mi się przypomniało, że nie chcieli wypuscić A.Z. z aresztu z powodu rzekomego mataczenia... teraz juz wszystko jasne.
  • Odpowiedz