Wpis z mikrobloga

Mirki, mój różowy delikatnie uszkodził Citroena Xsarę Picasso r. 07 (naprawa 12 tyś przy najtańszych zamiennikach). Różowy w nagrodę za #!$%@? samochodu chce kupić Citroena C4 Picasso. Robi mi się słabo na myśl o zakupie kolejnego francuza, który po gównokolizji (wjazd w dupę przy ruszaniu ze świateł) będzie wymagał fortuny na naprawę. Poszukiwany: samochód z tych wyższych, różowa lubi stylistykę i wygodę citroenowych jaj. Inne pożądane cechy samochodu to prędkościomierz na środku deski #logikarozowychpaskow. Budżet maks 30 tyś.

PS. Sprzedam citroena xsarę picasso, pierwszy właściciel, serwisowany w ASO (TAK, pełne 10 lat!), garażowany. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

PPS. Nie, rozwód będzie droższy.

#motoryzacja #citroen #zalesie #kiciochpyta
  • 19
@paprykarzszczecinski1: jeśli to różowy pasek ma jeździć tym autem to dlaczego OP ma jej wybierać auto pod swoje wymagania? Przecież nigdzie nie napisał, że mają wspólny samochód, jedynie napisał, że różowy uszkodził auto i szuka nowego. Jeśli OP ma swoje auto, a różowy uszkodził swoje auto to dlaczego różowy ma kupować sobie auto pod wymagania niebieskiego, jeśli to ona będzie się nim poruszać?

@Amarantus_Ekspandowany: kup jej X3 E83, może nie
wybieranie auta pod durne wymogi różowego


@paprykarzszczecinski1: Samochód jest dla różowego. Durne nie durne, ona tym będzie jeździć a nie ja, logiczny wybór to taki, z którego wszyscy są zadowoleni. ( ͡º ͜ʖ͡º)

kup jej X3 E83


@Plecakofil: dzięki za pierwszą merytoryczną odpowiedź, ale dla żony celowałbym w coś o mniej pojemnym silniku i czymś bardziej w kierunku minivana, niż suva (tzw. "rodzinny" samochód)
@Stev: nie nie zderzak i chłodnica. Ale dodatkowo, zaczepy zderzaka dodatkowo pewnie malowanie bo zderzak zapewne "bez koloru". Ja tam jeszcze widzę wgiętą maskę. Pytanie co stało się w środku.
@ksiak: ja bez haku zrobiłem tak szkodę całkowitą a samochód przede mną w którego wjachalem miał tylko zderzak do malowania za 200 PLN... Zwyczajnie przody aut są miękkie, a tyły pancerne. Dodatkowo zazwyczaj wjazd w tyłek to efekt hamowania przed przeszkodą więc auto sprzodu "siada" tyłem na auto które w nie wjechało