@Zmalaurus: No nie wiem, poprzedni mecz też graliśmy jednym napastnikiem, a było to jedno z TOP 3 spotkań za Nawałki zdecydowanie. Po prostu trudny moment sezonu, Piszczek, Glik i Lewy grają o LM, Grosicki walczy o utrzymanie, Zielinski wicemistrza i po prostu nie było sensu grać na 100% i ryzykować kontuzjami. Zagrali mądrze taktycznie, 3/4 meczu na poczekaniu, a kiedy potrzeba było strzelić gola do ruszyli do przodu
@realbs: domyślam się, wiem też że takie bałkańskie drużyny zawsze sprawiają dużo kłopotu ale ten brak środka (Krycha) i jednego dodatkowego na szpicy jest mega widoczny i inna drużyna może to wykorzystać, oby w nastepnym meczu już nie było takiej kaszany momentami że troche presje sami sobie stwarzali
@Zmalaurus: Jak Milik wróci do formy, to zapewne Nawałka znowu zacznie grać 4-4-2. Osobiście to wolę oglądać mimo wszystko 4-2-3-1 niż drewnianego Teodorczyka w duecie z Lewym.
@realbs: tez zauwazylem ze sam Teo nie szuka komunikacji z Lewym za bardzo i troche srednio sie ten wariant sprawdza ale potrzebujemy Milika jak najszybciej
@Piernikowiatrak: Za szybko wtedy odpuściliśmy, i był to pierwszy mecz w tej taktyce. 4-2-3-1 z Rumunią za to wyglądało wyśmienicie. Mimo wszystko czekam na powrót Milika, bo wtedy reprezentacja była znacznie pewniejsza, ale dobrze, że mamy opcję B w razie jakiegoś problemu.
@Mark09: W ofensywie fakt, ale za to w defensywie zagrał bardzo dobrze. Dużo świetnych odbiorów i zrozumienia, ale fakt, te podania mogły nieco zepsuć o nim zdanie.
@realbs: A ja uważam że o ile Lewy może grać samemu z przodu w Bayernie, to w Reprezentacji powinien mieć kogoś, kto choćby będzie ściągał jednego obrońcę. Moim zdaniem powinniśmy grać na 2 napastników, bo mamy kim tam grać.
@Piernikowiatrak: Też jestem tego zdania, i czekam na powrót Milika tak bardzo jak ty, tyle, że wole 4-2-3-1 niż 4-4-2 z Teo po prostu. Gramy wtedy w 10, bo kompletnie nic Łukasz nie robi. W Bayernie Lewy tak naprawdę nie jest sam, bo tam skrzydłowi schodzą do środka ściągając właśnie obrońców na siebie. W reprze to nie przejdzie dlatego, że zarówno Kuba jak i Kamil są skrzydłowymi typowo nadającymi się do
a było to jedno z TOP 3 spotkań za Nawałki zdecydowanie. Po prostu trudny moment sezonu, Piszczek, Glik i Lewy grają o LM, Grosicki walczy o utrzymanie, Zielinski wicemistrza i po prostu nie było sensu grać na 100% i ryzykować kontuzjami.
Zagrali mądrze taktycznie, 3/4 meczu na poczekaniu, a kiedy potrzeba było strzelić gola do ruszyli do przodu