Wpis z mikrobloga

Postawiłem sobie #rower do góry kołami, żeby powymieniać przerzutki, lańcuch i kasetę.
Odrwacam po wszystkim, a a tu hamulców praktycznie nie ma. klamki idą do końca, efektu prawie zero.
Moje hamulce to jakies hydrauliczne Promaxy deciphery...
Wtf, to normalne? Nie wolno obracać roweru?
  • 11
@dlpl: Też tak kiedyś miałem, w rowerowym powiedzieli, że to nie ma znaczenia w jakiej pozycji dociskasz. Spróbuj zaciskać kilka razy i może wróci do normy.
@Lepki: Ponaciskalem, populkalem w linki, potrząsłem towerem i nic :/
Przede wszystkim tylny padł, może dlatego, że go użyłem parę razy kręcąc kołem w pozycji odwróconej.
No nic, będę jutro odpowietrzał, może wrócą do życia.
@Lepki : wycieku nie widzę, suchutko jest.
@oleum Mogłem gdzieś zawadzić i nacisnąć klamkę, ale miałbym wtedy chyba problem z założeniem koła, a takiego nie miałem.
@demoos: Ma. Z doświadczenia pilnuje jak oka w głowie podkładek między okładziny. Nie pytaj o szczegóły techniczne bo się nie znam ale w już kilka razy miałem taki przypadek.
Trochę zapowietrzone to one były, bo klamki łapały już dość blisko kierownwnicy, no ale hamowały skutecznie, a teraz okładziny ledwo dotykają tarczy.
No nic jutro coś z mini podziałam, Dzięki.