Aktywne Wpisy
WielkiNos +282
julka poszła do klubu bez chłopaka i uchlała się do nieprzytomności. Tańczyła z różnymi randomami. Z jednym z nich (obcokrajowiec) wspólnie pili shoty po czym znaleźli się oboje w domu siostry. Urwał jej się film, a obcokrajowiec to niecnie wykorzystał.
W komentarzach wymiana zdań na ten temat. Pełne rozsądku i rigczu wypowiedzi Agnieszki kontra wysrywy oburzonej bezmyślnej juleczki (Marta S.).
#gwalt #logikarozowychpaskow #p0lka #pieklokobiet #truestory
W komentarzach wymiana zdań na ten temat. Pełne rozsądku i rigczu wypowiedzi Agnieszki kontra wysrywy oburzonej bezmyślnej juleczki (Marta S.).
#gwalt #logikarozowychpaskow #p0lka #pieklokobiet #truestory
xarcy +51
Ja wiem, że crosffitowiec nie będzie siadał 250kg na serie jak #!$%@? goście z #silownia, ale bądźmy szczerzy - ilu Twoich znajomych z siłki siada 250kg? Imo dla przeciętnego amatora dobrze prowadzony crossfit jest #!$%@? bardziej rozwijający i dobry dla sylwetki niż siłownia, gdyby nie to, że jestem #!$%@? leniem i na samą myśl o ostrym tlenowym wysiłku robi mi się słabo, to zamiast spokojnie sobie dźwigać żelastwo na siłce #!$%@?łbym z tym żelastwem fikołki na zajęciach crossfit. Przecież to samo dobro - elementy dwuboju, drążek, cardio.
Właściciel koksowni do której chodzę zwykł mawiać 'albo chcesz być silny, albo idź na crossfit'. Fakt, silny to on jest bo na płaskiej #!$%@? 220, siada ponad 300, ale waży 140kg i od dziecka jest na bombie, gdyby mu kazać biegać wokół siłowni, to po 5 minutach zwaliłby się jak goliat i trzeba by wzywać dźwig. Dlatego, mimo że szanuję jego wyniki, to jego opinia na temat crosffitu jakoś do mnie nie przemawia :)
Może wypowie się ktoś kto ma negatywne zdanie o crossficie i wytłumaczy mi dlaczego, bo na dobrą sprawę nie rozumiem tej nagonki w necie.
#mikrokoksy #crossfit
masakra jakie on tam ciezary podnosil...dla mnie niewyobrazalne, a sylwetka godna pozazdroszczenia
@ethics: #!$%@?, otwieram zajęcia crossfit dla graczy. Będę spał na hajsie!
@hesuss: Zdecydowanie musisz przemyśleć swój trening.
@ethics: no, to jest jakiś argument, fakt że w crossficie #!$%@? się na czas na pewno ostro wpływa na kontuzjogenność, ale tak szczerze mówiąc -
1. ponadmaksymalnej liczby powtórzeń
2. tak szybko jak to tylko możliwe
3. z za małym ciężarem
4. bez zachowania poprawnej formy (to jest ten punkt z którego wszyscy się śmieją)
Rezultat: bardzo duże prawdopodobieństwo kontuzji
1. ponadmaksymalna liczba powtórzeń - maksymalna dla jakiego rezultatu, według jakich kryteriów?
2. tak szybko jak to możliwe - taki sport, #!$%@?ć z żelazem na czas.
3. z za małym ciężarem - za mały dla jakiego rezultatu, według jakich kryteriów?
4. bez zachowania poprawnej formy- kwestia trenera, akurat tam gdzie ja miałem styczność z crossfitem nie było miejsca na niepoprawną formę, bo trenerzy przerywali ćwiczenie jak ktoś porywał się na
@coby182: Oczywiście, że tak...