Wpis z mikrobloga

@Nightshade: ja już nie wiem jak z tymi cenami za taki ogródek działkowy w mieście, od jednych słyszę, że udało im się znaleźć okazję za mniej niż 5 tysięcy (tyle, że do przekopania cała, zarośnięta itp.), a jak sama patrzę to najtańsze od 11... Sprawdź też przed kupnem plan zagospodarowania, by się nie okazało, że zaraz ci ROD likwidują XD (i jakie masz prawa w takim wypadku), ot, takie moje małe
@1950M: marzy mi sie taki totalnie zapuszczony, chce zrobić "pimp my działka" :D
@WuDwaKa: była kiedyś taka piosenka o cytrynowych drzewach :p
@Grzesiek_astronaut: @lunaria: co do ceny to sa bardzo rożne ale z moimi minimalnymi wymaganiami pt. "Woda" mysle ze uda mi sie w 6k zmieścić ;) a co do kruczków to tez wiem ze mam na to uważać. Napisałam do jednej wspólnoty maila, do drugiej będę dzwonić
@Nightshade: jeszcze taka porada ode mnie - jak będziesz już stara i nadal będziesz miała tę działkę lub jakąś inną (która zapewne z powodu bycia na emeryturze oraz masie wolnego czasu stanie się twoim oczkiem w głowie) to nie ciągnij całej rodziny (dzieci/synowej/zięcia/wnuków) do pomagania ci na działce przy plewieniu/koszeniu/wykopywaniu drzewek/malowaniu altanki bo oni mają swoje życie i swoje obowiązki i wolny czas wolą poświęcać w inny sposób niż w murzynieniu