Wpis z mikrobloga

Nigdy nie zrozumiem gdzie jest granica czarnego humoru. Mnie nigdy nie bawi tego typu poczucie humoru, wręcz odrzuca, ale zastanawia mnie pewna rzecz. Jak to jest że codziennie wrzucane są jakieś "śmieszne" memy z nieżyjącymi ludźmi - pierwsze z brzegu - Janem Pawłem II, Magikiem, pojawiają się żarty o Żydach czy przeróbki tego zdjęcia z dzieckiem wyrzuconym na brzeg i nikt się nie oburza, a za Chajzerem ludzie stoją murem. Czemu?


@
  • Odpowiedz
Moi rodzice nie żyją. #!$%@?. Ale musiałbym mieć nieźle #!$%@? w głowie, żeby #!$%@?ć takie cyrki jak Chajzer teraz, gdyby jakiś anonim stroił sobie z nich żarty. Szczególnie gdybym był osobą publiczną.


@RedBulik: To że Twoi rodzice nie żyją, nie jest żadną rewelacją zwłaszcza że jak mniemam zmarli przedwcześnie, ale jednak naturalnym jest że dzieci chowają swoich rodziców, a w drugą stronę to nie powinno działać. Także nie do końca udana
  • Odpowiedz
@MamaIKillTheMan: I co to zmienia? Nagle ma prawo zachować się jak buc, bądź pryszczaty gimbus z kibice.net który pisze, że potrzebuje adres #!$%@? by ją dojechać?
Prawnokarnie temu Stróżykowi nic się stać nie może - w odróżnieniu od Chajzera. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Czemu?


@2plus2razy2: W porównaniu do przywołanych przez Ciebie przypadków - raz, że sprawa jest stosunkowo świeża, a dwa, co ważniejsze, żart bezpośrednio godzi w samego Hajzera, a nie w kogoś, kto już zmarł. Mówimy o tym przypadku, gdzie to Hajzera bezpośrednio boli wyśmiewanie jego tragedii. Niesmaczny żart o Magiku powiedziany kumplom to co innego niż niesmaczny żart o Magiku opowiedziany jego rodzicom. Reakcja jest trochę niepotrzebna, ale pokazuje, że chłop rzeczywiście
  • Odpowiedz