Wpis z mikrobloga

@FearScream: Za nic nie mogłem rzucić palenia z własnej woli. Użyłem desmoxanu i nie palę 3-4 miesiące a też twierdziłem, że lubię palić. Czasem odzywa się we mnie chęć zapalenia ale łatwo ją odpędzić. Tak jak ktoś tam napisał, rzucisz palenie i będziesz miał na całe spodnie, ja rozumiem, że to nałóg ale nie kosztem garderoby.
  • Odpowiedz
@FearScream: #!$%@? rzucisz kolego tak Ci powiem. Mówienie, że lubisz palić, albo, że to Twoja ostatnia paczka sprawia tylko, że oddalasz od siebie faktyczne uwolnienie się od nałogu. I nie mam tu na myśli, że przestaniesz palić - owszem, może i przestaniesz palić na miesiąc, pół roku albo dwa lata, ale w końcu się złamiesz.
Rzucenie palenia rodzi się w głowie - po prostu wyrzucasz wszystko co ma związek z papierosami
  • Odpowiedz
@FearScream: Są nikotynowe terapie zastępcze (jak niquitin), zastępowanie nikotyny podobnym związkiem - cytyzyną (jak w desmoxanie), leczenie bupropionem (antydepresant), a ja od siebie polecam... książkę "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie" Allen'a Carr'a. W tym roku próbowałem rzucić 12 razy, ale zawsze dałem się złamać po alkoholu lub w sytuacji stresowej. Po przeczytaniu tej książki spróbowałem po raz kolejny i właśnie mija mi 29 dzień bez papierosa, a co najważniejsze nie
  • Odpowiedz
@shadowsof2: Generalnie raczej nie masz podstaw do tego by się #!$%@? . Jedni lubią mieć kolczyki na ryju drudzy tatuaże. Tym bardziej z racji wykonywanego zawodu (tatuażysta) w tej branży tatuaze nawet są miłe widziane u klientów.


Po co sie tlumaczysz biedakowi? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@FearScream: Polecam tabakę. Uzupełni na jakiś czas nikotynę a potem Ci się znudzi wciąganie tego i odstawisz wszystko. Ja tak przynajmniej sobie radziłem z nikotynowym głodem. Może Tobie też pomoże. Powodzenia! Świat bez papierosów jest piękny. A jak tak nie popalisz z miesiąc to zwykłe jedzenie zacznie smakować tak, jakbyś nigdy nie jadł czegoś tak pysznego! ( )
  • Odpowiedz
@FearScream ja mam trzy metody
A) wyjaraj 20-30 fajek "pod rząd" aż Ci obrzydna najlepiej na imprezie
B) Weź się za ostry trening cardio żeby #!$%@? całego tego gluta i nie chciało się palić
C) Poczekaj ja chorobę kiedy się nie chce jarac, przestaniesz na tydzień i tak już lecisz dalej na tym

PS zajebiste dziary, pozdro ziomeczku
  • Odpowiedz
@FearScream: a ja uważam, że najlepiej jest nie rzucać na siłę, zwłaszcza jeśli lubisz palić. Sama odstawiłam papierosy, dopiero kiedy zaczęłam czuć jakąś bezcelowość palenia. Wcześniej ze dwa razy próbowałam rzucić "konwencjonalnymi" metodami (tj. wyrzucałam paczkę do kosza i błagałam znajomych, żeby mnie nie częstowali), jednak na niewiele się to zdało. Zastanów się, co Ci daje palenie, co odbiera, jak się czujesz po papierosie itp. Polecam też książkę Allena Carra.
  • Odpowiedz
@FearScream Mirku, osobiście sprawfzalem:
- gumy z nikotyna - kilku znajomych po prostu zmieniło nałóg z palenia na zucie (sam stosowałem jedynie w momentach krytycznych),
- komputerowe rzucanie palenia (czy jakoś tak) - bujda na resorach, ale przegrałem zakład i musiałem zaliczyć,
- recepturowy "płyn do ust" (płaczesz usta i jak zapalisz to robi ci się niedobrze) - 3 czy 4 pawie i się przyzwyczaiłem,
- wykalaczki - moim zdaniem najlepsza z
  • Odpowiedz
@FearScream co do rzucania fajek to rodzice i kilku znajomych rzucili palenie po wizycie u lekarza po jakiejś terapii oczyszczania organizmu z toksyn (i najgorsze dla nich nie było uzależnienie od nilkotyny tylko przyzwyczajenie - wydajesz rano kawka papierosik i na kibel) więc warto może pogadać z lekazem czy w okolice nie ma czegoś podobnego i znajdź sobie zajęcie dla rąk tzn jakieś orzeszki kup i jedź lub lizaki ( ͡°
  • Odpowiedz