Wpis z mikrobloga

65/115 #nofapchallenge

Wczoraj w komentarzu pod jakimś znaleziskiem trafiłem na zupełnie przypadkowy filmik na YT, w którym wykorzystano podkład muzyczny (pewnie z jakiegoś stocku), który znam z pewnej serii filmów pornograficznych.

Z serią tą mam związane bardzo miłe wspomnienia. Dochodziłem przy niej wielokrotnie.

Okres mojego uzależnienia od pornografii przypadał akurat w czasach, gdy kolejne odcinki tej serii były produkowane i wydawane. Ze zniecierpliwieniem czekałem na pojawienie się nowego odcinka. Autentycznie byłem uczestnikiem tych wydarzeń.

W swoim #!$%@? zrobiłem sobie kiedyś spis z podstawowymi danymi dot. aktorek - imię, wiek, w co była ubrana, co robiła w danym odcinku (anal, creampie, deepthroat, rimming, swallowing itp.).

Od samej znajomej melodii dostałem wzwodu. Byłem bardzo bliski włączenia sobie któregoś odcinka. Nawet nie po to, żeby sobie szybko zwalić, ale dlatego, że tęsknię za tymi wszystkimi dziewczynami, które tak dobrze znam.

Wiem, że pornografia to gówno, które niszczy mózg, ale naprawdę jest to kawał mojego życia. Było to coś, na czym naprawdę się znałem. Serio, trochę za tym tęsknię.

#porno #przegryw #stulejacontent #wychodzimyzprzegrywu #feels #wyznaniezdupy
  • 4