Wpis z mikrobloga

Frank Hurley, Zamieć na Przylądku Denisona, 1912 rok.

"W sierpniu 1914 roku wyprawa w liczbie 28 ludzi wypłynęła z Wielkiej Brytanii na barkentynie Endurance dowodzonej przez Franka Worsleya. Po krótkim pobycie na Georgii Południowej 15 grudnia 1914 roku wyruszyli na Morze Weddella. Planowana była piesza trasa przez Antarktydę od Morza Weddella do Morza Rossa. Po 6 tygodniach żeglugi znaleźli się 160 km od lądu Antarktydy gdzie zatrzymało ich zwalisko kry lodowej. 14 lutego 1915 roku lód skuł wodę i uwięził statek i załogę, która rozpoczęła walkę o przetrwanie. Załoga musiała opuścić statek Endurance w październiku 1915 roku, kiedy coraz grubsza pokrywa lodowa poważnie uszkodziła statek. 27 października 1915 roku Endurance został zmiażdżony i zatonął pod lodem. Cała załoga podjęła desperacką próbę dotarcia na kraniec kry lodowej ciągnąc za sobą 3 szalupy ratunkowe.

Po dotarciu na otwarte wody 28 osób załogi szczęśliwie dopłynęło do Wyspy Słoniowej, wchodzącej w skład archipelagu Szetlandów Południowych, gdzie rozbito obozowisko. Większość członków wyprawy pozostała na wyspie pod dowództwem Franka Wilda, zaś Shackleton przedostał się z pięcioma wybranymi przez siebie ludźmi w małej łodzi ratunkowej przez najburzliwsze morze świata na odległą o 1200 km Georgię Południową, aby sprowadzić pomoc dla swojej załogi. Po dotarciu na Georgię Południową Shackleton był zmuszony pozostawić trzech niezdolnych do dalszej podróży członków załogi na południowym brzegu wyspy. Sam wraz z dwoma pozostałymi kompanami w desperackim marszu i resztkami sił pieszo pokonał masyw górski by dotrzeć do wielorybniczej przystani Stromness. 20 maja 1916 roku, po 36 godzinnym marszu wszyscy trzej dotarli do przystani. Wszyscy członkowie wyprawy zostali uratowani przez Shackletona do końca sierpnia 1916 roku. Wszyscy przeżyli ponad półtoraroczną tułaczkę po Antarktyce.

Schackleton

#starszezwoje - tag ze starymi grafikami, miedziorytami, rysunkami z muzeów oraz fotografiami

#historia #ciekawostkihistoryczne #fotografia #fotohistoria #podroze #historiajednejfotografii #gruparatowaniapoziomu #myrmekochoria
Pobierz myrmekochoria - Frank Hurley, Zamieć na Przylądku Denisona, 1912 rok.

"W sierpniu ...
źródło: comment_CIrxtWrKOnbBsBMSQeUPmJ43ln0XReM8.jpg
  • 15
Szczerze to tzw. Epoka Heroiczna to jeden z najciekawszych małych okresów historycznych. Ogólnie historia eksploracji Antarktydy jest pełna niesamowitych opowieści jak chyba nic innego.
Moją ulubioną jest ekspedycja Terra Nova Scotta jak widać po moim avatarze. Powstało mnóstwo książek poświęconych pojedynczym członków. Do Polski z tego wszystkiego trafiła chyba tylko książka Apsley Cherry-Garrarda.