Wpis z mikrobloga

@Detergent: @mor3nko:
Niestety, w budowlane żeby odcinać kupony trzeba przez 2-3-4 lata zapłacić frycowe.
Jeszcze ci podpowiem, że jak jakbyś jednak chciał biuro to rozważ opcję własnej działalności i robisz na f-vat.
Na początek możesz dostać dofinansowanie na kompa programy itp. Warto rozważyć.
@Detergent: W Poznaniu za 3k brutto (2,3k netto) nie ma ludzi do pracy, a szukam wśród świeżych studentów, którzy właśnie się obronili, albo jeszcze są przed obroną (szukam od marca...). Szukam zarówno inżynierów sanitarnych i budowlanych. Tu i tu brak rąk do pracy, a jak już ktoś się na rozmowie pojawi, to nie dałbym mu psa do wyprowadzenia.
@szerokikarq: O, to podziel się czego najbardziej brakuje tym kandydatom, czym nie dałbyś nawet psa do wyprowadzenia? Robisz test wiedzy im czy po prostu widać ze olewusy? Nauczę się na błędach innych :D
@Detergent: Normalna rozmowa o ewentualnych obowiązkach, co najwyżej pytania typu: "z czego pracę pisałeś", "gdzie praktykę studencką robiłeś", na pewno nie pierdoły typu gdzie się widzisz za 5 lat :D Normalnie z gadki czuć, że to nie to... Bardzo subiektywne te moje oceny kandydatów. Najgorszy moment to uświadamianie o godzinach pracy, jak ktoś wyżej napisał 7-17 to norma i życzę żeby na tej 17 skończyć temat :D

Najogólniej, nie wymagam wiedzy,
@szerokikarq: zawsze mnie zastanawia dlaczego w budownictwie właśnie przyjęło się, że 7-17 to norma. Płacenie za nadgodziny za to to już roszczeniowa postawa ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak słyszałem od znajomych ile zarabiają to mówiłem no nieźle. Jak mówili mi ile pracują to okazywało się, że #!$%@? na maxa i jeszcze nie mają czasu na życie.
@Nie_wiem_nic Jest tak przyjete poniewaz to praca hmm jakby sezonowa i wszystko opiera sie na terminach. W zimie gdy robi sie ciemno o 16 to robi sie fajrant ale w lecie jesli tylko jest pogoda trzeba tyrać ile fabryka dala. Z roznych powodow moga sie pojawic poslizgi czy to przez pogode, czy jakies awarie masxyn itp. Kontrakty zawsze terminowo sa napięte jak plandeka na żuku wiec nikt sobie nie moze pozwolic na
@Nie_wiem_nic 10h na budowie to norma. Ja robie od 7 do 18 a często do 19. U mnie akurat powodem jest brak ludzi i dlatego szef stara się nadrobić godzinami, ale wiadomo, że po 10h wydajność spada niesamowicie i tak tylko aby dociągnąć do końca... 10h pracy fizycznej daje sie odczuć...