Aktywne Wpisy
mirko_anonim +28
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja (36 lat) i moja żona (32 lata) oboje pracujemy i mieszkamy w dwupiętrowym domu z synem (6 lat). Od dawna żona narzekała, że nie ma na nic czasu i jest cały czas zmęczona. Przez to też w łóżku było niezbyt ciekawie, seks raz na miesiąc. Zaproponowałem, żeby dokwaterować moją mamę i ona by się zajmowała Pawłem. Jakoś udało mi się ją przekonać. Żyjemy tak od 3 miesięcy mniej
Ja (36 lat) i moja żona (32 lata) oboje pracujemy i mieszkamy w dwupiętrowym domu z synem (6 lat). Od dawna żona narzekała, że nie ma na nic czasu i jest cały czas zmęczona. Przez to też w łóżku było niezbyt ciekawie, seks raz na miesiąc. Zaproponowałem, żeby dokwaterować moją mamę i ona by się zajmowała Pawłem. Jakoś udało mi się ją przekonać. Żyjemy tak od 3 miesięcy mniej
Nighthuntero +615
Nawiązując do pomysłu bezpłatnej antykoncepcji dla kobiet wpadłem jeszcze na kilka propozycji, które ułatwiłyby i jakkolwiek zrekompensowały by życie naszym kochanym kobietom w tym piekle:
- Darmowe poranne kawy w Starbucksie
- Bezpłatny fryzjer i kosmetyczka raz na tydzień
- Bony zakupowe do Zalando, H&M i Zary
- Coroczna wymiana iPhona na najnowszy model
- Zwrot kosztów za wakacje w krajach śródziemnomorskich
- Skup interwencyjny twórczości na OnlyFans
Wpisujecie swoje jeśli jakieś
- Darmowe poranne kawy w Starbucksie
- Bezpłatny fryzjer i kosmetyczka raz na tydzień
- Bony zakupowe do Zalando, H&M i Zary
- Coroczna wymiana iPhona na najnowszy model
- Zwrot kosztów za wakacje w krajach śródziemnomorskich
- Skup interwencyjny twórczości na OnlyFans
Wpisujecie swoje jeśli jakieś
Tytuł: Beren and Luthien
Autor: J.R.R Tolkien/Christopher Tolkien
Gatunek: Fantasy
★★★★★★☆☆☆☆
Z bólem serca daję tylko sześć gwiazdek książce poświęconej mojej ulubionej opowieści ze świata opisanego przez Tolkiena – ocena wynika z faktu, iż jest to kompilacja wcześniej już wydanych wersji i nie ma w niej nowego tekstu poza komentarzami Christophera Tolkiena. A ten ze wstępu mnie nieco zasmucił, gdyż napisano tam, że ze względu na swój wiek nie wyda już kolejnych książek. Niezwykle szanuję tego człowieka, który poświęcił życie rozczytywaniu i porządkowaniu dzieł ojca.
Książka składa się z wersji tekstu wydanego w Book of the Lost Tales (już czytałem), następnie poematu z Lays of Beleriand (nie mam, ale zbyt trudno mi się je czyta, szczególnie po angielsku) i z wczesnej wersji Silmarillionu. Szczerze mówiąc, to kupując książkę spodziewałem się spójnej i kanonicznej wersji, czegoś podobnego do Dzieci Hurina sprzed paru lat, gdzie znaleźć można opowieść o Turinie Turambarze w poszerzonej wersji względem Silmarillionu.
Jeśli ktoś już ma za sobą Book of the Lost Tales, to nie ma potrzeby sięgać po tę pozycję (choć znając życie, ci, którzy ją przeczytali i tak będą musieli mieć Beren and Luthien w swojej kolekcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)), natomiast czytelnicy zaznajomieni z LOTR-em/i Silmarillionem być może uznają tę książkę za ciekawę i będzie ona stanowiła zachętę do sięgnięcia po starsze teksty Tolkiena.
Dużym plusem są nowe ilustracje Alana Lee – znanego i lubianego ilustratora książek Tolkiena, którego wyobrażenia pewnych scen zainspirowały twórców filmów.
#bookmeter