Wpis z mikrobloga

2 977 - 1 = 2 976

Tytuł: Beren and Luthien
Autor: J.R.R Tolkien/Christopher Tolkien
Gatunek: Fantasy
★★★★★★

Z bólem serca daję tylko sześć gwiazdek książce poświęconej mojej ulubionej opowieści ze świata opisanego przez Tolkiena – ocena wynika z faktu, iż jest to kompilacja wcześniej już wydanych wersji i nie ma w niej nowego tekstu poza komentarzami Christophera Tolkiena. A ten ze wstępu mnie nieco zasmucił, gdyż napisano tam, że ze względu na swój wiek nie wyda już kolejnych książek. Niezwykle szanuję tego człowieka, który poświęcił życie rozczytywaniu i porządkowaniu dzieł ojca.

Książka składa się z wersji tekstu wydanego w Book of the Lost Tales (już czytałem), następnie poematu z Lays of Beleriand (nie mam, ale zbyt trudno mi się je czyta, szczególnie po angielsku) i z wczesnej wersji Silmarillionu. Szczerze mówiąc, to kupując książkę spodziewałem się spójnej i kanonicznej wersji, czegoś podobnego do Dzieci Hurina sprzed paru lat, gdzie znaleźć można opowieść o Turinie Turambarze w poszerzonej wersji względem Silmarillionu.

Jeśli ktoś już ma za sobą Book of the Lost Tales, to nie ma potrzeby sięgać po tę pozycję (choć znając życie, ci, którzy ją przeczytali i tak będą musieli mieć Beren and Luthien w swojej kolekcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)), natomiast czytelnicy zaznajomieni z LOTR-em/i Silmarillionem być może uznają tę książkę za ciekawę i będzie ona stanowiła zachętę do sięgnięcia po starsze teksty Tolkiena.

Dużym plusem są nowe ilustracje Alana Lee – znanego i lubianego ilustratora książek Tolkiena, którego wyobrażenia pewnych scen zainspirowały twórców filmów.

#bookmeter
cherrycoke2l - 2 977 - 1 = 2 976

Tytuł: Beren and Luthien
Autor: J.R.R Tolkien/Ch...

źródło: comment_7lj5BwJrsDeVcX44AcPQ1AJATlnlhAEL.jpg

Pobierz