Wpis z mikrobloga

Po kilku latach siedzenia na różnych dystrybucjach linuksa, przeszedłem na windowsa i w końcu mogę powiedzieć, że nie marnuję czasu i w pełni wykorzystuje komputer. Wreszcie nie muszę używać wybrakowanego oprogramowania, mam o wiele szerszy wachlarz wyboru, brakuje takich udogodnień jak z gnome mate, gdzie jednym ruchem myszki ogarniałem sytuację w otwartych aplikacjach, ale to nic w porównaniu z tym co zyskałem przechodząc na windows-a. Linux sobie siedzi na drugim dysku, tak jak bym czegoś potrzebował, ale raczej w to miejsce wstawie drugi dysk na kolejne dane. No i mogę dla relaksu pograć sobie, czego na linuksie trochę mi brakowało.
#linux #windows7 #oswiadczeniezdupy
  • 27
  • Odpowiedz
@NiespodziewanyRezultatDekapitacji:
Nie interesuje mnie to jak działa linux na czyimś komputerze, mnie interesuje jak on działa u mnie na moim sprzęcie, a sprzęt to między innymi nvidia gtx 550 ti, gdzie aby uruchomić sterowniki to trzeba patchować kernel, oraz są poważne problemy na gnome, właściwie najlepiej wtedy zrezygnować z gnome, bo nie uruchamiaja się pulpit...To było fajne, jak mogłem sobie wrzucić nowy system, a na partycji /home miałem wszystko to co
  • Odpowiedz
@eth0: Podziwiam twoją cierpliwość, ja bym ją bardzo szybko stracił. Ziemia niczyja pomiędzy tymi światami jeszcze długo będzie niczyja.

Na szczęście, w pracy nie muszę wchodzić na ten obszar, bo w firmie, w której pracuję Windows nie występuje. Nigdzie. Wielu (tj. tych nietechnicznych) to bolało, ale dorobiliśmy się dedykowanych rozwiązań.
  • Odpowiedz
@NiespodziewanyRezultatDekapitacji:
Żebyś mnie dobrze zrozumiał, to dodam, że na laptopie córki od jakiś dwóch lat siedzi sobie ubuntu i on się tam dobrze spisuje, youtube działa, gry flash też działają, ma kilka programów do rysowania, czasami coś razem porobimy w inkscape. Tam gdzie, ktoś ma ograniczone wymagania to linux na desktop pewnie się nada, bo sam latami z niego korzystałem i robiłem różne rzeczy, ale tam gdzie pojawiają się funkcje programów,
  • Odpowiedz
@NiespodziewanyRezultatDekapitacji:
Ja nie mam takiej wygody, u mnie to niemożliwe, chyba że nastąpi jakaś rewolucja i w domowych komputerach znaczącą przewagę uzyska jakaś dystrybucja linuksa, ale póki co to mrzonki, a fakty są takie, że klienci z windowsem to jakieś 100% moich klientów ;)
  • Odpowiedz
linux to jest fajny ale na serwery


@eth0: Na takiej samej zasadzie Windows jest fajny na desktopy. Nie wynika to jednak z tego, że Windows jest obiektywnie lepszy, ale z tego, że ma 95% rynku. Gdziekolwiek nie spojrzysz - Windows.
Linux ma pod górkę na desktopach dlatego, że oczekiwania wobec niego są znacznie wyższe, niż w przypadku Windowsa, bo musisz stworzyć coś wyraźnie lepszego, żeby ludzie chcieli się przesiadać. Okazuje się,
  • Odpowiedz
@NiespodziewanyRezultatDekapitacji:
I co ja mam zrobić w sytuacji jak większość używa windowsa? Ty masz zamknięte środowisko i możesz w nim stosować i wymuszać rozwiązania wedle swojego upodobania, u mnie skończyło by się to zamknięciem interesu. Kiedyś w jednej z firm w 2011, w której pracowałem szef wyskoczył z pomysłem, że przechodzimy na serwery od ovh bo dawali do niech takie cisco asa:
https://www.cisco.com/c/en/us/support/security/asa-5505-adaptive-security-appliance/model.html#~tab-downloads
Teraz sobie wyobraź jak bym się uparł i
  • Odpowiedz